Hanna Lis wie jak przyciągać spojrzenia mężczyzn. Wystarczy krótka spódniczka i sweterek odsłaniający brzuch (no naszym zdaniem ten brzuch akurat nie jest za specjalnie odsłonięty). "Fakt" spotkał ostatnio prowadzącą "Wiadomości" na jednej z ulic na Powiślu. Hania szła do samochodu i rozmawiała przez telefon. Najbardziej rzucał się w oczy jej strój. Dżinsowa spódniczka odkrywała opalone i szczupłe nogi prezenterki. Do tego kozaczki ( nie białe, bez obaw!), które będą hitem nadchodzącej jesieni oraz sweterek delikatnie odsłaniający brzuch prezenterki.
Hania zawsze dbała o to, żeby wyglądać modnie i szykownie, dlatego dziennikarka doskonale wie, jakie trendy są na topie. Musimy przyznać, że Hania wygląda w tym stroju jak nastolatka. Nam się podoba, choć wiemy, że zaraz posypią się komentarze, że kobiecie w jej wieku nie wypada się tak ubierać . I co z tego? Ma chodzić jak zakonnica i nie pokazywać szczupłych nóg?