Zagranicą to norma. Wszystkie gwiazdy podążają za nowym trendem i w upały wciągają zimowe buty. U nas to jednak wciąż rzadkość, a osoby, które odważą się na taki odważny gest z całą pewnością zostaną zauważone.
Kto w naszym kraju nie boi się paradować w zimowych kozakach w upalne dni? Z pewnością ktoś, komu rzadko pocą się stopy! To córka premiera Donalda Tuska, Kasia .
Studentka psychologii jest miłośniczką ciepłych, zimowych butów, które jak zauważył "Fakt" przypominają wełniane "łapcie"! Bez względu na to czy na dworze pada, czy też z nieba leje się żar, Kasia zakłada grube ,ocieplane futerkiem ulubione buty. Zwłaszcza w upalne dni, musi być jej w nich bardzo gorąco.
Ostatnio Kasia wybrała się ze swoim chłopakiem Staszkiem Cudnym, na rejs po morzu. Miała na sobie oczywiście swoje kozaczki, w których chodziła nawet na pokładzie! A może Kasia chce po prostu zwrócić na siebie uwagę? Jak wam sie podoba Kasia w "łapciach"?