• Link został skopiowany

Fitkau-Perepeczko w "Tańcu z gwiazdami" za milion?

Zwariowała? Zażądała miliona złotych za swój udział w show.
VIPPHOTO/Eastnews

Agnieszka Fitkau-Perepeczko próbuje zarobić na wszystkim. Sprzedaje w Internecie pamiątki po mężu. Wiadomo też, że aktorka nie rozdaje autografów, a gdy jest proszona o podpis oferuje zdjęcia z autografem, które ma zwykle przy sobie, w cenie 5 złotych.

Za pokazy kulinarne w hipermarketach aktorka nie inkasuje kokosów. Jeden taki pokaz, podczas którego pani Agnieszka gotuje nawet dla 400 osób to 2 tys. w jej portfelu.

W ostatnim czasie straciła też rolę w "M jak miłość". Nie przelewa się więc.

Ale jak podaje dzisiejszy "Super Express" aktorka ma szansę odbić się od dna. Podobno producenci telewizyjni kłócą się o nią. Od tych z "Tańca z gwiazdami" Fitkau-Perepeczko zażądała okrągły milion złotych.

Kiedy dostałam propozycje wzięcia udziału w tych programach, konałam ze śmiechu. Za żadne pieniądze nie podjęłabym się tego wyzwania. No chyba, że w grę wchodziłby już milion - powiedziała aktorka w rozmowie z "SE"

Czy taniec to aż tak wielkie wyzwanie? No i kto pomyślałby, że postarzała aktorka aż tak się ceni? Czy rzeczywiście tak bardzo pragniemy zobaczyć ją skąpo odzianą na parkiecie? Raczej nie.

Przecież za milion TVN mógłby mieć prawdopodobnie nawet Dodę .

Więcej o: