Prezenter spotkał się z tajemniczą nieznajomą w jednej z kawiarni w sercu Warszawy. I gdyby Kammel nie wyjaśnił potem "F", żeby było to spotkanie w interesach - nikt by się nie domyślił. Tomek tak głęboko patrzył w oczy swojej rozmówczyni, że aż dreszcz przechodzi.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!