"Original Sin: President Biden’s Decline, Its Cover-Up, and His Disastrous Choice to Run Again" to książka autorstwa dziennikarzy: Jake'a Tappera i Alexa Thompsona. Choć jej premiera została zaplanowana na 20 maja, już wzbudza wiele emocji. Opisano w niej wiele szokujących wydarzeń. Książka rzuca nowe światło na chorobę Joe Bidena. Szczególnie opisuje pewien incydent z czerwca 2024 roku. Podczas zbiórki funduszy w 2024 roku w Los Angeles były prezydent nie rozpoznał jednego ze swoich największych zwolenników - George'a Clooneya. Wówczas rozpoczęła się spekulacja na temat stanu zdrowia Bidena.
Podczas ubiegłorocznej zbiórki pieniędzy, na której pojawili się George Clooney i Julia Roberts, były prezydent nie rozpoznał znanego aktora. Choć doradca zasugerował Bidenowi, że "zna George'a", jego reakcja była znacznie opóźniona. Autorzy książki opisali ją jako "krępującą". "To było jasne dla wszystkich obecnych, że Biden nie wiedział, kim jest George Clooney" - napisano. Clooney miał być dogłębnie wstrząśnięty sytuacją. Miesiąc po tym wydarzeniu znany aktor zabrał głos w artykule dla "The New York Times". Wówczas padły mocne słowa. "Uwielbiam Joe Bidena jako senatora, wiceprezydenta i prezydenta. Uważam go za przyjaciela, cenię jego charakter i moralność. Jednak walki z czasem nie wygra" - czytamy. Podkreślił, że spotkanie podczas zbiórki było dla niego szokujące.
W artykule dla "The New York Times" Clooney nawiązał do zbiórki i incydentu. "Joe Biden, którego spotkałem na zbiórce, nie był tym samym człowiekiem, którego pamiętam z 2010 r. czy nawet 2020 r." - wyznał wówczas. Co więcej, aktor prosił wtedy byłego prezydenta o rezygnację z wyborów i "uratowanie demokracji". Co ciekawe, rzecznik Joe Bidena zabrał już głos na temat przedpremierowych fragmentów książki "Original Sin". Stwierdził, że fakty nie zostały zweryfikowane. "Nie ma dowodów, które świadczyłyby o tym, że Joe Biden był niezdolny do podejmowania decyzji prezydenckich czy działań związanych z bezpieczeństwem narodowym. Przeciwnie, jego działania dowodzą skuteczności prezydentury" - przekazał. Clooney, z kolei, podkreślił w rozmowie z jednym z autorów, że jego artykuł był "obywatelskim obowiązkiem". ZOBACZ TEŻ: Joe Biden podczas przemówienia "dobrze się bawił". Ekspert był zaskoczony [PLOTEK EXCLUSIVE]