W piątek 2 maja, z okazji Dnia Flagi Rzeczypospolitej Polskiej w sieci pojawiło się specjalne nagranie z udziałem premiera Donalda Tuska. Na filmie widać, jak szef rządu przechodzi przez korytarze Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, by na końcu stanąć na jej dachu.
Na zamieszczonym w mediach społecznościowych nagraniu widzimy Donalda Tuska przemierzającego korytarz Kancelarii Premiera. Tego, co wydarzyło się później, nikt się jednak nie spodziewał. Tuż przed końcem krótkiego filmu polityk stanął na dachu budynku - tuż przy biało-czerwonej fladze powiewającej na maszcie. - Dzisiaj jest Dzień Flagi Rzeczpospolitej Polskiej. Flagi, na której biel symbolizuje czystość, szlachetność i dążenie do dobra, a czerwień, która symbolizuje odwagę, waleczność i przelaną krew za ojczyznę - wybrzmiały słowa premiera w tle nagrania. - Niech na każdym polskim domu załopocze biało-czerwona, tak jak dziś tu na dachu siedziby polskiego rządu - zakończył szef rządu.
Przypomnijmy, że w 2024 roku na dachu budynku rządowego pojawił się inny polityk - Dariusz Matecki. Incydent miał miejsce 13 czerwca 2024 roku około godziny 3:30. 27 czerwca Kancelaria Sejmu poinformowała, że polityk PiS został ukarany przez Prezydium Sejmu za nocne wyjście na dach budynku parlamentu. W ramach kary poseł Suwerennej Polski stracił połowę swojego uposażenia na trzy miesiące - w sumie blisko 20 tysięcy złotych. "Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu posłowi Dariuszowi Mateckiemu uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy. Decyzja ma związek z wyjściem i przemieszczaniem się posła po dachu budynków sejmowych 13 czerwca ok. godz. 3:30 nad ranem" - podano. "Jeśli uchwała się uprawomocni, poseł straci łącznie 19.239,96 zł brutto" - dodano. Sam Matecki skomentował sprawę w mediach społecznościowych, publikując zdjęcie z dachu, twierdząc, że padł ofiarą politycznej zemsty marszałka Szymona Hołowni. "Najdroższe zdjęcie z Sejmu. Kosztowało prawie 20 tys. złotych. Na ten tzw. 'tarasik' wychodziło wielu posłów. Ukarany zostałem tylko ja, maksymalną karą. Polityczna zemsta Hołowni" - napisał w mediach społecznościowych.