Donald Tusk od czasu do czasu dzieli się na Instagramie swoim życiem prywatnym. Ostatnio okazją do rodzinnych wspomnień był obchodzony 26 maja Dzień Mamy. W nawiązaniu do tego święta premier opublikował w sieci czarno-białe nagranie ze swojego dzieciństwa, na którym widać jego mamę, tatę i dziadków. Tym razem Donald Tusk postanowił udostępnić kadr ze swoimi wnuczkami. Premier często podkreśla, jak wiele radości dają mu wnuki. "Jestem wyjątkowo szczęśliwym dziadkiem. Raz, że bardzo na to czekałem, dwa - to jest zupełnie fenomenalne przeżycie. Nie spodziewałem się, że można od razu pokochać, tak bezwarunkowo jak własne dziecko, takie małe ciałko, istotę, która jeszcze nie mówi i ledwo poznaje. Kiedy Mikołaj pierwszy raz ewidentnie do mnie się uśmiechnął, to jakby słońce wzeszło" - powiedział przed laty w wywiadzie dla "Gali". Przypomnijmy, że polityk jest dziadkiem dla pięciorga wnucząt. Jego syn Michał Tusk jest ojcem trzech chłopców, a córka Kasia Tusk mamą dwóch dziewczynek. Tym razem premier wybrał się na plac zabaw z dziewczynkami.
Donald Tusk z okazji święta Bożego Ciała postanowił spędzić czas ze swoimi wnuczkami. Premier na tę wymagająca misję wybrał krótkie spodenki, luźny T-shirt i wygodne mokasyny. W takim wydaniu możemy go oglądać niezwykle rzadko, bo na co dzień paraduje w dużo bardziej formalnym stroju. Polityk radośnie asystował dziewczynkom podczas harców na placu zabaw. "Świąteczne ćwiczenia z zarządzania kryzysowego. Najwyższy stopień dziadkowej koncentracji" - podsumował. Zdjęcie premiera zostało docenione przez internautów. "Fajny gość ten nasz premier!", "Zarządzanie na medal", "No i to jest porządny premier. Normalny ludzki chłop" - czytamy w komentarzach. Zdjęcie Donalda Tuska z wnuczkami znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Niedawno Donald Tusk opublikował w sieci nagranie ze swojego dzieciństwa. Na ujęciach możemy zobaczyć zaledwie dziesięcioletniego premiera i jego najbliższą rodzinę. Wyznał, że to jedyny ruchomy obraz mamy, który ma. Materiał nakręcono w latach 60. w Sopocie i jest upamiętnieniem jednej z rodzinnych uroczystości. - Moja mama, najukochańsza osoba na świecie. To jedyne ruchome zdjęcia, na których jest uwieczniona. (...) Poszliśmy wtedy na spacer w sopockim parku. Większość mojej rodziny pochodziła i mieszkała zawsze w Sopocie. Mało widać, ale ja mam zawsze ściśnięte gardło, kiedy widzę szczególnie moją mamę - relacjonował w tle nagrania premier. Całe nagranie możecie zobaczyć tutaj.