• Link został skopiowany

Grochola kpi ze słów Morawieckiego po debacie. Założyła odpowiednią perukę

Debata przedwyborcza jest już za nami. Na samym początku Mateusz Morawiecki rzucił nieprzyjemny komentarz w kierunku Donalda Tuska. Katarzyna Grochola zareagowała na słowa premiera.
Katarzyna Grochola, Mateusz Morawiecki
https://www.instagram.com/katarzynagrochola_official/TVP

Wybory parlamentarne zbliżają się wielkimi krokami, a wiele gwiazd ze świata show-biznesu nie pozostaje wobec sprawy obojętne. W poniedziałek 9 października na antenie TVP odbyła się debata przedwyborcza. Długo wyczekiwane wydarzenie zdążyła już skomentować Agnieszka Woźniak-Starak. Na samym początku politycznego starcia głos zabrał Donald Tusk, który nie omieszkał się wspomnieć o nieobecności Jarosława Kaczyńskiego. "Jestem tu dziś dla państwa. Dla tych, co oglądają debatę i TVP jest jedyną możliwością zobaczenia informacji" - powiedział. 

Zobacz wideo Agnieszka Woźniak-Starak o podziałach. "Populizm się świetnie sprzedaje"

Katarzyna Grochola odniosła się do słów Mateusza Morawieckiego 

Na odpowiedź Mateusza Morawieckiego nie trzeba było długo czekać. Premier nawiązał do wypowiedzi Donalda Tuska. "Wszyscy na jednego to banda rudego. Zaczęło się od wyssanej z palca afery" - rzucił. Debatę z zapartym tchem śledziła Katarzyna Grochola, która błyskawicznie zareagowała na odpowiedź premiera Mateusza Morawieckiego.

Pisarka zamieściła w mediach społecznościowych wymowne zdjęcie oraz wpis, w którym jednoznacznie podkreśliła, po której stronie stoi. Na opublikowanej fotografii zapozowała w rudej peruce. "Słucham debaty. Właśnie się dowiedziałam, że należę do bandy rudego" - napisała na Instagramie. Udostępniony post nie pozostał bez echa w sieci. Internauci w mgnieniu oka chwycili za telefony i ruszyli do komentowania. "Jest nas więcej" - napisała jedna z internautek. "Ja to ruda i bez peruki" - dodała kolejna. "Pani Kasiu, jutro lecę po perukę" - stwierdziła następna. "Jesteś niesamowita" - skwitowała kolejna. 

 

Jarosław Kaczyński nie zjawił się na debacie

Prezes Prawa i Sprawiedliwości nie pojawił się na debacie. Politycy PiS-u, wraz z  Jarosławem Kaczyńskim, przyjechali do Przysuchy. Tam odbywała się konwencja regionalna partii. O wizycie w Przysusze wiadomo od czwartku 5 października. Gdy podczas jednego ze spotkań zapytano prezesa, czy weźmie udział w telewizyjnej debacie z Donaldem Tuskiem, ten odparł: "Mam wtedy zapowiedziane spotkanie w sprawie bezpiecznej wsi w Przysusze. Już wiem, co wybiorę i co jest ważniejsze" - powiedział Kaczyński.

Więcej o: