Kasia Smutniak w wieku 17 lat wyemigrowała do Włoch, by pracować jako modelka. Producenci zauważyli w niej jednak potencjał aktorski i z czasem Polka zaczęła pojawiać się w w filmowych hitach. Była nazywana młodszą siostrą Moniki Bellucci, a jej kariera nadal się rozwija.
Smutniak pojawiła się niedawno na Festiwalu Filmowym w Rzymie. Aktorce towarzyszyła córka, 18-letnia Sophie Taricone. Obie panie na czerwony dywan wybrały czarne kreacje. Polka zachwycała posągową sylwetką w długiej sukni, jej córka postawiła na welurowy gorset i dzwony wykonane z tego samego materiału.
Nie da się oprzeć wrażeniu, że Sophie Taricone jest kopią swojego ojca. Zmarły przed 12 laty Pietro Taricone przekazał córce w genach kształt twarzy i nosa, a także kolor oczu. Wzrost i nienaganną sylwetkę nastolatka odziedziczyła za to po pięknej mamie.
Kasia i Pietro poznali się w 2003 roku na planie dramatu wojennego "Radio West". W 2004 para przywitała na świecie córkę. Historię ich związku tragicznie naznaczył wypadek, któremu uległ aktor. Podczas skoku nie otworzył mu się spadochron - uderzył w ziemię na oczach ukochanej i córki. Pomimo natychmiastowej pomocy medycznej nie udało się go uratować.
Teraz Smutniak jest związana z producentem filmowym Domenico Proccacim, z którym ma syna Leone.
Jak podobają wam się kreacje Kasi Smutniak i jej córki z włoskiego festiwalu filmowego?