Więcej podobnych artykułów przeczytasz na Gazeta.pl
24 maja w Londynie odbyła się 18. edycja rozdania Prince's Trust Awards. Wydarzenie, którego twórcą i przewodniczącym jest sam książę Karol, docenia osiągnięcia i pracę młodych ludzi nie tylko z Wielkiej Brytanii, ale całego świata. Od trzech lat podczas Prince's Trust Awards nagrodę swojego imienia przyznaje również Amal Clooney. Prawniczka wręcza ją osobiście, dlatego, mimo iż zazwyczaj stroni od wielkich wyjść, tym razem pokazała się na czerwonym dywanie.
Na tę okazję Amal Clooney wybrała elegancką sukienkę o kroju tuby. Długa kreacja bez ramiączek częściowo odsłaniała plecy, a mocne dopasowanie w talii podkreślało sylwetkę prawniczki, sprawiając, że wyglądała jak prawdziwa grecka bogini. Spod czerwonego, kwiecistego wzoru sukni przebijały białe elementy, do których Clooney dopasowała kolorystycznie dodatki - niewielką torebkę oraz klasyczne, proste szpilki. Perfekcyjnie dobrane dodatki to zresztą znak rozpoznawczy prawniczki - torebkami idealnie pasującymi do reszty stylizacji zachwycała niedawno na ulicach Nowego Jorku.
Na wydarzeniu w Londynie Amal Clooney rozpuściła długie, kręcone włosy. Zrezygnowała też z mocnego makijażu, jedynie podkreślając usta czerwoną szminką. Na czerwonym dywanie nie towarzyszył prawniczce mąż, ale mama, Baria Alamuddin.
Podczas Prince's Trust Awards fotografowie uchwycili również moment, gdy dłoń Amal Clooney ściska sam książę Karol - więcej zdjęć znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Jak informuje "Daily Mail", Amal Clooney osobiście wybiera osobę, która otrzymuje nagrodę jej imienia. Prawniczka docenia kobiety, które mimo przeciwności są w stanie odmienić losy swoich społeczności.
Prince Trust jest organizacją dobroczynną, która w Wielkiej Brytanii działa od kilkudziesięciu lat. Wspiera osoby od 11 do 30 roku życia, które są w kryzysie bezdomności lub mają kłopoty z prawem. Od początku istnienia przekazała na pomoc dla nich już 1,4 miliarda funtów.