Więcej informacji i ciekawostek ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Mateusz Morawiecki ostatnio swoją wypowiedzią wprawił Polaków w osłupienie. Stwierdził on, że bogata Norwegia powinna podzielić się pieniędzmi ze sprzedaży gazu. Wypowiedź premiera stała się źródłem wielu memów i żartów. To jednak nie koniec. Niektórzy zwrócili uwagę na minę młodej działaczki partyjnej, która siedziała obok Morawieckiego i przysłuchiwała się jego słowom.
Szef rządu spotkał się z uczestnikami Ogólnopolskiego Kongresu Dialogu Młodzieżowego. Podczas wydarzenia wystosował apel do zebranych i do wspomnianej Norwegii, której budżet w dużej mierze jest zasilany ze sprzedaży ropy i gazu.
Młodzi ludzie coś jest nie tak. Piszcie do waszych młodych przyjaciół w Norwegii. Oni powinni się podzielić. Tym nadmiarowym gigantycznym zyskiem. Drodzy norwescy przyjaciele, to nie jest normalne. To nie jest sprawiedliwe.
Obok premiera siedziała Angelika Żukowska, która jest posłanką Parlamentu Młodych Rzeczypospolitej Polskiej. Kobieta wydawała się zaskoczona słowami Mateusza Morawieckiego. Jej mimika twarzy sugeruje, że również ona uznała słynną już wypowiedź za mało poważną.
Sobotnie wydarzenie nie jest pierwszym, w którym Żukowska jest widziana blisko kierownictwa PiS. Polityczka w trakcie obchodów 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej stała tuż przy prezesie Jarosławie Kaczyńskim. W jej mediach społecznościowych widnieją również zdjęcia, na których pozuje u boku prezydenta Andrzeja Dudy.