• Link został skopiowany

Córka Salmy Hayek wkracza do show-biznesu. 14-latka towarzyszyła mamie na czerwonym dywanie. Urocza stylizacja

Półtora tygodnia temu Salma Hayek zabrała córkę na premierę. To było spore zaskoczenie, bo aktorka przez lata unikała pokazywania się z nią publicznie. Teraz zrobiła to po raz kolejny. Valentina Pinault to prawdziwa piękność.
Salma Hayek Valentina Pinault
EASTNEWS

Więcej na temat stylizacji gwiazd na czerwonym dywanie przeczytacie na Gazeta.pl.

18 października w Los Angeles odbyła się uroczysta premiera filmu opartego na komiksach Marvela "Eternals", w którym Salma Hayek gra Ajak, jedną z głównych postaci. Na wydarzeniu pojawiła się z córką. W środę z kolei okazja była ta sama, ale tym razem impreza miała miejsce w Londynie. Tutaj również panie zaprezentowały się w duecie. 

Zobacz wideo Salma Hayek przekonała twórców filmu "Bodyguard i żona zawodowca", że jej bohaterka powinna przechodzić menopauzę [ZWIASTUN]

Salma Hayek zabiera córkę na czerwony dywan

Valentina Pinault ma obecnie 14 lat. Jest córką Salmy Hayek i jej męża, milionera Francois-Henri Pinaulta. Po mamie odziedziczyła ciemne włosy, śniadą karnację i piękne, duże oczy. Z roku na rok dziewczyna, choć zupełnie niepodobna do mamy, zachwyca urodą i dojrzałym wyglądem. Już dorównuje aktorce wzrostem.

Na premierze obie pozowały do zdjęć paparazzi, a młodsza wersja Salmy wcale nie wyglądała na skrępowaną obecnością na czerwonym dywanie. Valentina miała na sobie dwukolorową mini sukienkę z długimi rękawami w białe kropki. Uzupełniła stylizację czarnymi sandałami na platformie i spiętymi na górze włosami. Salma, jak to Salma, postawiła z kolei na błysk i cekiny. Założyła projekt Saint Laurent - asymetryczną suknię w bordowym kolorze.

To rzadkość, by aktorka zabierała córkę na wielkie wyjścia, dlatego zastanawiamy się, czy kolejne wspólne wystąpienia są początkiem medialnej kariery Valentiny. Wkrótce zapewne się o tym przekonamy. Zdjęcia znajdziecie w naszej galerii.

Zobacz też: 54-letnia Salma Hayek pływa w basenie, a fani nie mogą wyjść ze zdumienia: Jak bogini. Potwierdzamy!

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: