Doda ze swoim jeszcze mężem Emilem Stępniem dwa lata temu zaczęli pracę nad filmem "Dziewczyny z Dubaju". Dzieło jest już gotowe i czeka w kolejce na premierę, która wstępnie jest przewidziana na jesień tego roku. W sieci właśnie pojawił się pierwszy teaser filmu, który już spotkał się z mieszanymi odczuciami wśród przyszłych widzów. Pani producent zdecydowała się rozwiać wątpliwości co poniektórych.
Doda od samego początku powtarza, że film "Dziewczyny z Dubaju" będzie przestrogą dla młodych dziewczyn, które liczą, że prostytucja z zagranicznymi, bogatymi mężczyznami zagwarantuje im godne i dobre życie. Zwiastun, który pojawił się w sieci w poniedziałek, jest dość krótki. Słyszymy w nim lektorkę, która poniekąd nakładania inną dziewczynę do pracy w roli eskorty. W tle widzimy piękne kobiety, przystojnych mężczyzn i luksusowe wnętrza. To nie do końca przekonało jedną z internautek, która zaznaczyła, że teaser nie ma się nijak do tego, o czym opowiadała Doda.
Ja tu nie widzę przestrogi, tylko propozycję zarobienia kupy kasy - napisała.
Rabczewska szybko odniosła się do jej przypuszczeń.
To dopiero pierwszy zwiastun. Nikt się nie spodziewa, co się za tym kryje - odpowiedziała Doda.
Jesteście ciekawi całości filmu "Dziewczyny z Dubaju"? Jedno jest pewne - będzie o nim głośno.