Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki po oficjalnej ceremonii przekazania do Sejmu projektu ustawy dotyczącej odbudowy Pałacu Saskiego, wybrali się razem na spacer po centrum Warszawy. Z uroczystości, która odbywała się na Placu Piłsudskiego, przenieśli się w eskorcie policjantów i funkcjonariuszy Służby Ochrony Państwa na Krakowskie Przedmieście, czym zaskoczyli przechodniów i turystów.
Ostatecznie krótką wędrówkę ulicami stolicy zakończyli wspólnym wypadem na mrożoną kawkę z bitą śmietaną, którą sączyli na oczach ciekawskich przechodniów. Panowie nie mogli opędzić się od wielbicielek, ale chyba im to nie przeszkadzało.
To dość niecodzienny widok, żeby polscy politycy sprawujący ważne urzędy państwowe, siedzieli sobie ot tak w kawiarni. Warszawiaków spotkała jednak niespodzianka, bo podczas spaceru mogli zobaczyć, jak Duda i Morawiecki (ku uciesze fotoreporterów) delektują się zimną kawką w jednej z lokalnych knajp. Deser z pewnością korzystnie wpłynął na ich samopoczucie, ochładzając zmęczonych pełnieniem obowiązków w upalny dzień panów. Premier zrzucił nawet marynarkę.
Pozornie towarzyskie spotkanie nie mogło oczywiście odbyć się bez obecności ochroniarzy, którzy jednak byli łaskawi dla przechodniów i pozwalali im dotknąć samego prezydenta. Z tej okazji skorzystały między innymi podekscytowane widokiem polityków nastolatki. Andrzej Duda dumnie uścisnął im dłoń.
Relacja z rozrywkowego i wspólnego popołudnia Morawieckiego i Dudy pojawiła się również na oficjalnym profilu Kancelarii Prezydenta na Twitterze.
Więcej zdjęć ze spotkania znajdziecie w naszej galerii.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!