• Link został skopiowany

Krystyna Janda i Jan Englert mają pretensje do rządu: Oj, brzydko się bawicie!

Reżyserzy i aktorzy są zawiedzeni po środowej konferencji premiera Mateusza Morawieckiego i ministra zdrowia Adama Niedzielskiego w sprawie znoszenia obostrzeń. Protestują m.in. Krystyna Janda oraz Jan Englert, dyrektor Teatru Narodowego.
Krystyna Janda i Jan Englert
fot. AG

Krystyna Janda i Jan Englert otwarcie krytykują decyzję rządu w sprawie późnego otwarcia kin i teatrów Zgodnie z nowymi wytycznymi, w połowie maja otwarte zostaną instytucje działające na świeżym powietrzu, natomiast te wewnątrz budynków zaproszą w swoje progi widzów dopiero od 29 maja. Dodatkowo obowiązywać będzie maksymalne obłożenie 50 proc. widowni i obostrzenia związane z reżimem sanitarnym.

Zobacz wideo Krystyna Janda o uchodźcach: "Bez nowych kultur Europa nie będzie się rozwijać"

Krystyna Janda i Jan Englert krytykują późne otwarcie teatrów

Przedstawiciele instytucji kultury nie ukrywają rozczarowania i krytycznie ocenią decyzję rządu. Krystyna Janda, która zarządza warszawskimi Och-Teatrem oraz Teatrem Polonia, zarzuca rządzącym lekceważenie kultury i spychanie jej na margines.

No i nie będzie otwarcia po majowym weekendzie. Będą różne "otwarcia", ale nie kin i teatrów. No cóż, znowu na konferencji prasowej i wizualizacjach kultury nie ma lub jest małym druczkiem. Oj, brzydko się bawicie - napisała Krystyna Janda.

W podobnym tonie do sprawy odnosi się Jan Englert, dyrektor artystyczny warszawskiego Teatru Narodowego. Ceniony aktor nie ukrywa zdumienia.

Jestem zdumiony brakiem konsekwencji w myśleniu rzeczywiście jakimikolwiek kategoriami zdrowotnymi - stwierdził w rozmowie z Polską Agencją Prasową. I dodał: (…) Po raz pierwszy mówię tak gorzko. Wszystkie poprzednie obostrzenia rozumiałem, ale tego przesunięcia teatrów na ostatnie miejsce w przestrzeni publicznej - w tym łańcuchu, przy galeriach handlowych, imprezach sportowych etc. - nie jestem w stanie zrozumieć.

Przypomnijmy, że z początkiem maja otwarte zostaną m.in. galerie handlowe, duże sklepy budowlane, muzea i galerie sztuki. W połowie maja do życia ma wrócić m.in. gastronomia, ale - podobnie jak kina i teatry - tylko na świeżym powietrzu.

Więcej o: