W polskich szkołach od 1 września przedmiot "wychowanie do życia w rodzinie" zastąpiła "edukacja zdrowotna". Decyzja minister edukacji wywołała sporo kontrowersji i niektórzy rodzice zdecydowali się wypisać swoje dzieci z zajęć. Do tego grona zalicza się także Iwona Węgrowska. Piosenkarka opowiedziała o powodach swojej decyzji.
Iwona Węgrowska jest mamą dziesięciolatki. Jakiś czas temu było głośno o hucznym przyjęciu komunijnym Liliany, na które piosenkarka wydała 40 tysięcy złotych. Dziewczynka miała przygotowane na tę okazję aż siedem stylizacji. Ostatnio natomiast piosenkarka zdradziła, że jej pociecha nie będzie uczęszczała na zajęcia z edukacji zdrowotnej. W rozmowie z portalem ShowNews wokalistka zdradziła, dlaczego zdecydowała się na taki krok. "Lili zrezygnowała z edukacji zdrowotnej. Przyszła i powiedziała, że woli rozmawiać ze mną o wszystkim i nie chce publicznie uczestniczyć w trudnych, krępujących tematach. To była jej ostateczna decyzja. Jestem mamą otwartą na każde pytania córki. (...) Nie każdy rodzic jest tak otwarty. U nas nie ma tematów tabu" - wyjaśniła swoje motywy celebrytka.
W dalszej części rozmowy wokalistka podkreśliła, że od dawna rozmawia z Lilianą na różne, także trudne tematy. Iwona Węgrowska zdradziła, że często poruszają temat hejtu, który nieodłącznie towarzyszy celebrytom. Piosenkarka uczy swoją córkę, jak sobie z nim radzić. - Przygotowuję ją do tego, co czeka ją w przyszłości. Za chwilę będzie nastolatką, wie, z czym to się wiąże. Zaczyna dorastać i nie krępuje się mnie, co jest dla mnie najważniejsze. Dużo rozmawiamy między innymi o hejcie - od małego jest przygotowana na tego typu złe reakcje i wie, że nie każdy będzie ją kochał – przyznała celebrytka we wspomnianym wywiadzie.
Plebiscyt Top Avanti24 wystartował! Zagłosuj na swoje ulubione produkty beauty!
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!