Wakacje powoli dobiegają końca. Małgorzata Rozenek-Majdan i jej synowie rozpoczęli już intensywne przygotowania związane z powrotem do szkoły. Celebrytka nie ukrywa, że to dla niej wyjątkowo trudny czas, szczególnie, jeśli chodzi o najstarszego syna. Stanisław do niedawna studiował na uczelni w Lyonie. Przez większość semestru był więc poza granicami Polski. Teraz czeka go kolejna przeprowadzka. Rozenek opowiedziała o wszystkim na swoim profilu.
Celebrytka poinformowała, że Stanisław dostał się do wymarzonej szkoły w Paryżu. - Jesteśmy teraz w trasie do Lyonu. Jednym z głównych powodów naszej wycieczki w tym kierunku jest potrzeba przeniesienia Stasia z Lyonu do Paryża, bo zmienia uczelnię, a co za tym idzie, zmienia też miasto - tłumaczyła, nie ukrywając dumy. - Dostał się na swoją wymarzoną uczelnię, co jest naprawdę bardzo dużym osiągnięciem. Pracował cały rok, żeby to zrealizować i z wielką radością teraz jedziemy go przenieść. Całe wakacje były wokół organizacji tego wszystkiego - mówiła na Instagramie. Okazuje się, że znalezienie mieszkania w Paryżu było zdecydowanie trudniejsze niż w Lyonie. - Wiele dokumentów trzeba było złożyć, aby znaleźć mieszkanie w Paryżu, ale się udało. Jest wspaniałe i teraz musimy zabrać z tego mieszkania z Lyonu wszystkie jego rzeczy - przekazała.
Ten rok będzie intensywny również dla najmłodszego syna Małgorzaty Rozenek-Majdan. W rozmowie z Plejadą celebrytka zdradziła, że Henio już niedługo rozpocznie treningi piłki nożnej. - Radosław już zapisał Henia na piłkę, będzie go woził, już jest jego trenerem - powiedziała, po czym dodała, że malec doczekał się nawet własnego agenta. - Już ogarnął Heniowi agenta i ogólnie Radzio już ma wszystko przygotowane dla Henia na tę nową rzeczywistość. Treningi, a oprócz tego wszystkie zajęcia dodatkowe, które przy okazji miał. Tadzio tak samo - opowiadała w tym samym wywiadzie.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!