• Link został skopiowany

Rzeźniczak w emocjach relacjonuje wizytę córki u lekarza. "Ścisk w żołądku, uciska w klatce, łzy..."

Jakub Rzeźniczak udał się z córką na kontrolną wizytę u lekarza. Nie krył, że wiele go to kosztowało. Opublikował wymowny wpis w sieci.
Jakub Rzeźniczak zestresował się wizytą córki u lekarza
Fot. Instagram/@tvn.pl, Instagram/@jakubrzezniczak25

Jakub Rzeźniczak przez lata miał łatkę bawidamka, który wchodził w kolejne związki. Od pewnego czasu piłkarz stara się wyzbyć tej etykiety. W listopadzie 2022 roku ożenił się z Pauliną, z którą w lutym 2024 roku doczekał się córki Antoniny. Obecnie sportowiec dba o medialny wizerunek i stara się pokazywać od strony kochającego ojca. Tym razem opublikował zdjęcie z córką, informując, że są po kontrolnej wizycie u lekarza. Rzeźniczak wyjawił, ile go to kosztowało.

Zobacz wideo Jaką mamą jest Anna Wendzikowska? "Jeśli ktoś krzywdzi moje dziecko, budzi się we mnie matka lwica"

Jakub Rzeźniczak relacjonuje wizytę córki u lekarza. Mówi o emocjach

8 kwietnia na profilu Rzeźniczaka na Instagramie pojawiło się zdjęcie z córką. Piłkarz udał się z nią do lekarza na kontrolną wizytę. Okazuje się, że sportowiec bardzo to przeżył. Wszystko z pewnością ze względu na to, że w 2022 roku po zmaganiach z rzadkim nowotworem zmarł jego roczny syn, którego doczekał się z Magdaleną Stępień. "Mój najdzielniejszy pacjent. Dziś byliśmy na kontrolnych badaniach krwi" - czytamy we wpisie. "Miałem wam troszkę o tym nagrać, ale tak ciężko mi się o tym mówi i słowa wypowiadane wywołują u mnie wewnętrzną panikę. Tak miałem też dzisiaj rano. Ścisk w żołądku, uciska w klatce, łzy, które same zaczęły płynąć. A to tylko kontrolne badanie" - pisał Rzeźniczak, dodając, że "chciałbym kiedyś poczuć spokój, jeśli o to chodzi". "Czy tak kiedyś będzie, zobaczymy" - podkreślił w poście. "Kocham cię córeczko, jesteś całym moim światem, a dziś byłaś tak bardzo dzielna" - podsumował piłkarz. 

 

Jakub Rzeźniczak ogłasza poważne zmiany w życiu

Sportowiec na początku roku rozprawiał o powrocie do piłki. Nie miał zamiaru znowu grać na boisku. "Plany są, choć jeszcze nie do końca sprecyzowane. Na pewno chciałbym wrócić do piłki, toczę pewne rozmowy, żeby to się spełniło. Dokładnie jeszcze nie wiem w jakiej roli, bo raczej już nie w roli piłkarza, to chyba już porzucę na zawsze, chociaż jednak wewnętrznie zawsze troszeczkę ciągnie na boisko. Ale myślę, że to będą plany bardziej skierowane na szczeble zarządzające czy ewentualnie komentowanie meczów, bycie ekspertem" - mówił w rozmowie z agencją Newseria. Okazuje się, że Rzeźniczak zmienił zdanie - i to diametralnie. Zaprezentował się w koszulce nowej drużyny - piłkarz dołączył do lubelskiej drużyny Stali Kraśnik rozgrywającej mecze w czwartej lidze. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: