Niedawno Karolina Gilon ogłosiła, że wraz z partnerem Mateuszem Świerczyńskim powitała na świecie pierwsze dziecko. Celebrytka urodziła 31 stycznia i od tamtej pory dzieli się z fanami kulisami bycia mamą. Teraz gospodyni programu "Love Island" zdradziła imię syna. Ten wybór może wielu zaskoczyć.
We wrześniu 2024 roku, a więc na długo przed porodem, Karolina Gilon w rozmowie z portalem Jastrząb Post uchyliła rąbka tajemnicy w sprawie imienia dla dziecka. Choć nie zdradziła dokładnie, o jakie chodzi, wyznała, że na pewno nie będzie to imię zagraniczne. "Jestem za imionami polskimi" - przekazała wówczas.
W najnowszym wpisie prezenterka postanowiła zaspokoić ciekawość fanów i w poruszającym wpisie zawarła imię, jakie wraz z partnerem wybrała dla swojej pociechy. "Każdego dnia zaskakujesz nas czymś nowym. Pokażemy ci z Matim świat z najlepszej strony. Za co? Za to, że wybrałeś nas na swoich rodziców. Zapraszamy cię w najpiękniejszą podróż, jaką jest życie. Kocham cię Franku" - czytamy na Instagramie.
Informacja o imieniu natychmiast uaktywniła zgromadzoną na profilu 35-latki społeczność. Internautów podzieliła jedna kwestia. "Też mam Frania - cudowne, ekspresywne chłopaki. Stawiające na swoim dość często", "Na moje oko podobny trochę do mamy i trochę do taty", "Karolina, urodziłaś sobie klona" - pisali pod postem.
Karolina Gilon swojego partnera, Mateusza Świerczyńskiego, poznała na planie "Love Island". Ukochany celebrytki był jednym z uczestników siódmej edycji programu. Niedługo potem sieć obiegły plotki o ich rzekomym romansie. Podsyciła je jedynie "zabawa" z fanami, w której zarówno Karolina jak i Mateusz publikowali zdjęcia uchwycone w tych samych miejscach o podobnej porze. O tym, że postanowili stworzyć parę, prowadząca "Love Island" poinformowała za pośrednictwem mediów społecznościowych w marcu 2024 roku.