• Link został skopiowany

Katarzyna Cichopek na antenie "Pytania na śniadanie" wbiła szpilę Joannie Opoździe. Poszło o kolejne dziecko aktorki

Katarzyna Cichopek publicznie skomentowała plany Joanny Opozdy dotyczące adopcji dziecka. Te słowa nie spodobają się aktorce.
Katarzyna Cichopek, Joanna Opozda
Fot. KAPIF

W środowym wydaniu "Pytania na śniadanie" wyemitowanym 15 lutego jednym  tematów śniadaniówki była Joanna Opozda. Nie dyskutowano jednak o jej zawodowych poczynaniach, ale życiu prywatnym - planach na powiększenie rodziny. W pewnym momencie atmosfera trochę zgęstniała. 

Zobacz wideo Katarzyna Cichopek dementuje plotki o Photoshopie. "Moje ciało wiele zniosło"

Katarzyna Cichopek wbija szpilę Joannie Opoździe

W sekcji "Czerwony dywan", która jest częścią "Pytania na śniadanie", Marta Surnik i Katarzyna Cichopek omawiały plotki ze świata show-biznesu. Nie zabrakło też kilka słów na temat Joanny Opozdy, która podczas instagramowej sesji Q&A przyznała, że myśli o powiększeniu rodziny i chciałaby adoptować dziecko.

Chciałabym kiedyś zaadoptować dziecko. Dzisiaj nawet o tym czytałam. Pożyjemy, zobaczymy" - napisała.
Opozda o dziecku
Opozda o dzieckuFot. Instagram/asiaopozda

Ten temat poruszył Surnik, która relacjonowała:

Joanna Opozda oznajmiła, że chciałaby mieć kolejne dziecko. W tym momencie wychowuje samodzielnie synka. Ale na pytanie, czy chciałaby mieć jeszcze dzieci, odpowiedziała, że owszem i zastanawia się na adopcją. I podobno już nawet zaczęła czytać na ten temat. Więc oczywiście burza w sieci, fani nie mogą się doczekać kolejnych kroków - powiedziała.

Cichopek podeszła do jej słów z umiarkowanym entuzjazmem.

To jest długa droga. No ale, oczywiście, no... piękny pomysł. Oby takich więcej - powiedziała.

Na tym dyskusja mogłaby się zakończyć, ale prezenterki śniadaniówki zaczęły się zastanawiać nad potencjalnymi intencjami Opozdy - dlaczego publicznie mówiła o powiększeniu rodziny. Nie zabrakło drobnej uszczypliwości.

Tak właśnie wygląda podgrzewanie atmosfery wokół siebie. No bo to jest bardzo odważna deklaracja - skomentowała Surnik.

Cichopek jej wtórowała:

Tak. Miejmy nadzieję, że za tym nie idzie chęć podgrzewania atmosfery wokół siebie tylko miłość do dziecka. To jest bardzo delikatny temat - usłyszeliśmy.

Wydaje się, że ta rozmowa może nie spodobać się Joannie Opoździe. Przypomnijmy,  że aktorka jakiś czas temu grała epizod w "M jak miłość". Może więc prywatnie znać się z Cichopek. 

Więcej o: