Więcej informacji i ciekawostek ze świata show-biznesu znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jennifer Lawrence od 2018 roku jest w związku z Cooke Maroneyem. Mężczyzna jest dyrektorem nowojorskiej galerii sztuki Gladstone. Po zaledwie roku znajomości zakochani zaręczyli się, a po kolejnych kilku miesiącach stanęli na ślubnym kobiercu. W lutym tego roku para powitała na świecie swoje pierwsze dziecko. Teraz do mediów trafiły zdjęcia całej rodziny.
24 lutego światowe media obiegła informacja, że aktorka urodziła. Jednak Jennifer Lawrence bardzo chroni prywatność swojego dziecka. Nie pokazywała żadnych zdjęć pociechy, a nawet nie podzieliła się z fanami jego imieniem i nie zdradziła płci. Dopiero teraz pojawiły się pierwsze fotografie brzdąca. Paparazzi przyłapali Jennifer i jej męża na spacerze w Los Angeles. Parze towarzyszyli Suzi Fredericks i James Maroney - rodzice świężo upieczonego taty. Szczęśliwy dziadek pchał dziecięcy wózek, a na jednym ze zdjęć udało się uwiecznić twarz dziecka.
Zdjęcia obiegły już media na całym świecie, jednak Jennifer Lawrence cały czas nie zdecydowała się upublicznić imienia dziecka ani jego płci. Próżno tez szukać jakichś ujęć malucha na Instagramie, bowiem jego mama nigdy nie założyła swojego profilu. Jak widzicie, aktorka bardzo ceni sobie swoją prywatność. Więcej zdjęć Jennifer Lawrence spacerującej z wózkiem znajdziecie w naszej galerii.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.
Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl
Michał Urbaniak nie żyje. Pożegnano go wzruszającymi słowami
Damięcka wprost o spotkaniu Nawrockiego z Zełenskim. Krótko, ale dosadnie
Czerwik ocenia stylizację Edyty Górniak w "halo tu polsat". Nie było idealnie
Koniec z wątróbkami gęsimi w restauracji Gessler? Jest decyzja po protestach
Krzysztof z "Rolnika" już tego nie ukrywa. W sieci pojawił się romantyczny kadr
Maurycy Popiel otwarcie o trudnym rozstaniu z żoną. "Byłem zagubiony"
Spotkanie Tuska z Zełenskim pod lupą eksperta od mowy ciała. Ujawnił nam zaskakujące szczegóły
Przecieki w sprawie polskich preselekcji do Eurowizji. Oto, co udało nam się ustalić
Wojewódzki nie zostawił suchej nitki na Dodzie. "Nie szanuję"