Ilona Wrońska zyskała sympatię widzów dzięki roli w serialu "Na Wspólnej", gdzie występowała przez wiele lat. To właśnie na planie tej produkcji poznała swojego ukochanego. Aktorka związana jest z Leszkiem Lichotą, z którym od ponad 20 lat tworzy szczęśliwy związek. "Na pewno od razu była chemia. Jednak nie zakochuję się bez bliższego poznania drugiej osoby. Jestem dość ostrożna w sprawach męsko-damskich. Leszek musiał zdobyć moje zaufanie" - wyznała w rozmowie z portalem Interia. Para mimo długoletniego stażu nie zdecydowała się na formalizację związku. Skąd taka decyzja?
Ilona Wrońska i Leszek Lichota nie tylko tworzą związek, ale para prowadzi także wspólny biznes. Duet zdecydował się na kupno ziemi w Beskidzie Niskim, gdzie prowadzi glamping. Miejsce znajduje się w miejscowości Jaśliska położonej w województwie podkarpackim. "Kupiliśmy prawie 2-hektarową polanę, pełną krzaków i chaszczy, gdzie trudno było przejść, ale od razu czuliśmy, że to miejsce ma duży potencjał. Gdy wykarczowaliśmy teren, zaczęliśmy z ludźmi stąd chodzić po działce i rozpisywać, jak będzie wyglądał nasz glamping" - opowiedziała para w rozmowie z portalem biznesistyl.pl. Więcej o przedsięwzięciu pary przeczytasz tutaj. Para mimo długiego stażu związku i narodzin potomstwa para nie zdecydowała się na jego formalizację. Zakochani uważają, że nie potrzebują urzędowego poświadczenia, aby żyć szczęśliwie jako duet.
Uważam, że małżeństwo jest instytucją zbędną! Nie daje żadnej gwarancji. Przykład mój i Ilony pokazuje, że można szczęśliwie żyć bez urzędowych papierów
- wyznał Lichota jakiś czas temu w rozmowie z magazynem "Grazia". Wrońska podkreśliła, że podstawą udanej relacji jest nieustanne zaangażowanie i praca. "Pewne zasady muszą obowiązywać. Nad związkiem trzeba cały czas pracować. Nic nie jest dane na wieki. Choć uważam, że dobry związek może trwać całe życie" - podkreśliła w rozmowie z Interią.
Ilona Wrońska 17 września świętuje swoje 48. urodziny. Jakiś czas temu w mediach społecznościowych poruszyła temat wieku i tego "co wypada", a co już nie. Przy okazji opublikowała zdjęcie, na którym pokazała swoje "pamiątki" z młodości o opowiedziała o swojej długiej drodze do samoakceptacji. "To ozdoby, które zrobiłam sobie w wieku 18 lat ( tatuaż) i 26 ( kolczyk). Dlaczego? Pewnie dlatego, żeby upiększyć miejsca, których wtedy nie lubiłam w swoim ciele. Już od dawna lubię i akceptuję, a to, że pokazuję to może bezwstydność, która przychodzi z czasem" - napisała aktorka.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Lawina komentarzy po metamorfozie w programie Rozenek. Reakcje widzów mówią same za siebie
Natalia Siwiec odrobaczyła córkę. Lekarka nie miała dla niej litości
Polski aktor nie mógł uwierzyć, co usłyszał od Charlize Theron. "Zamurowało mnie"
Muniek Staszczyk wyjawił, jaka była przyczyna śmierci Pono. Dowiedział się od Sokoła
Racewicz poruszona "Heweliuszem". Zwróciła się do żony kapitana. "Jak ja dobrze rozumiem"
Odpadli z "Afryka Express" na ostatniej prostej. Widzowie są załamani
Księżna Kate zaskoczyła z księciem George'em na Festiwalu Pamięci. Zabrakło księcia Williama
Poznaliśmy nominacje do nagród Grammy. Wiadomo, co z Justyną Steczkowską
Stockinger w "Pytaniu na śniadanie" wydmuchał dwa promile. Wszystkich zamurowało