• Link został skopiowany

Narzeczona Hakiela ostro reaguje na porównania do Cichopek. "Żeby to jeszcze był ktoś..."

Dominika Serowska i Marcin Hakiel chętnie udzielają wspólnie wywiadów. W jednej z ostatnich rozmów partnerka tancerza wyjawiła, jak reaguje na nieustające porównania do byłej żony ukochanego, Katarzyny Cichopek.
Dominika Serowska i Katarzyna Cichopek
Fot. KAPiF

Dominika Serowska i Marcin Hakiel prędko stali się jedną z ulubionych medialnych par. Tancerz oraz jego partnerka często pojawiają się na różnych wydarzeniach, gdzie chętnie udzielają wywiadów dziennikarzom. Zakochani nie obawiają się przy tym poruszać w rozmowach ciężkich tematów, takich jak m.in. zakończonego już małżeństwa Hakiela z Katarzyną Cichopek. W niedawnej rozmowie z Agnieszką Matracką z Gazety.pl w ramach programu "Ja wysiadam" ukochana tancerza wypowiedziała się w kwestii ciągłego porównywania jej do byłej żony Marcina.

Zobacz wideo Dominika porównywana jest do Kasi Cichopek. "Nie jest dla mnie kimś inspirującym" [materiał wydawcy kobieta.gazeta.pl]

Dominika Serowska postawiła sprawę jasno. Tak reaguje na porównania do Katarzyny Cichopek

Dziennikarka w rozmowie z parą zapytała bezpośrednio Serowską, czy ciągłe wspominanie o Cichopek już na początku jej przygody z show-biznesem było bolesne. Partnerka Hakiela szczerze wyjawiła, co wtedy czuła. - Oczywiście, że bolało. Nie jest to przyjemne, żeby w ogóle rozgrzebywać jakieś takie poprzednie relacje. Marcin ma to szczęście, że mój partner, z którym ja byłam wcześniej, nie jest osobą publiczną, więc on nigdy nie będzie o niego pytany. A ja pewnie do końca świata będę o to pytana. (...) Do końca życia będę musiała tego słuchać. Nie jest to dla mnie fajne, przyjemne, nie jest to nic sympatycznego - stwierdziła Serowska. Wtem odwołała się bezpośrednio do osoby byłej żony ukochanego. 

Osoba, do której mam być porównywana, nie jest dla mnie kimś inspirującym. Żeby to jeszcze był ktoś, kto łechce moje ego, to może by mnie to cieszyło...

- dodała Dominika, podsumowując także sytuację, z którą przyszło jej się zmagać. - No ale jest, jak jest, mam nadzieję, że kiedyś to po prostu kompletnie ucichnie. Ja wiem, że ludzie uwielbiają takie odgrzewane kotlety, bo to publiczność to robi, ludzie to robią. Nie do końca branża. (...) My byśmy chcieli po prostu żyć swoim życiem i iść do przodu - powiedziała na koniec Serowska.

Dominika Serowska opowiedziała o dawnej pracy. Wiemy, czym się zajmowała

Podczas zorganizowanej 1 kwietnia gali Jupiterów Plotka Serowska i Hakiel również udzielili kilku wywiadów. Podczas rozmowy z Pudelkiem poruszono temat dotychczasowo dość tajemniczej przeszłości Dominiki. Partnerka tancerza zdradziła wreszcie, czym zajmowała się przed narodzinami ich syna. - Wcześniej pracowałam w TVN-ie dosyć długo od strony redakcyjnej przy robieniu lifestyle'owych programów - wyjaśniła Serowska. - Natomiast miałam taki moment w życiu, że mogłam sobie pozwolić na to, żeby trochę odpocząć, pomyśleć o tym, co bym chciała robić, i aktualnie jestem na takim etapie, że jak już młody trochę podrośnie, to pewnie znowu wrócę do tego tematu, żeby zrobić to, o czym myślałam przed zajściem w ciążę - dodała ukochana Hakiela.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: