Maciej Kurzajewski ma za sobą małżeństwo z Pauliną Smaszcz. Dziennikarz znalazł szczęście u boku Katarzyny Cichopek. Zakochani prowadzą wspólnie program "halo tu polsat" i chętnie publikują żartobliwe treści w mediach społecznościowych. Teraz jednak Kurzajewski poszedł o krok dalej. Udzielił wywiadu dla portalu Świat Gwiazd, w którym uchylił rąbka tajemnicy na temat swojego życia prywatnego. Już wiadomo, czy planuje ponownie stanąć na ślubnym kobiercu.
Podczas rozmowy z Mateuszem Szymkowiakiem dziennikarz nie krył tego, że jest w bardzo szczęśliwym związku i planuje ślub z Katarzyną Cichopek. - Ślub byłby i myślę, że będzie dobrym dopełnieniem - powiedział Maciej Kurzajewski. Prowadzący "halo tu polsat" dodał jednak, że na ten moment nie ma zamiaru dzielić się szczegółami na temat ceremonii. Dziennikarzowi i aktorce zależy na prywatności w tym wyjątkowym dniu. - To nie jest taka wiadomość, którą chcielibyśmy się dzielić ze światem. Jak to się stanie, to na pewno powiemy o tym. A kiedy to się stanie? Jak to się stanie? Jak do tego dojdzie? To już zostawiamy wyłącznie sobie - powiedział dla portalu Świat Gwiazd.
W trakcie wywiadu nie zabrakło także wzmianki o Paulinie Smaszcz, która często wypowiada się w mediach o nieudanym małżeństwie. - Uważam, że cała ta sytuacja jest dla mnie żenująca. Ja jestem pięć lat po rozwodzie - powiedział dziennikarz. Zdaniem Kurzajewskiego wypowiedzi byłej żony odbijają się na ich synach. - Oczywiście, że to wpływa na mój wizerunek, takie nękanie, bo tak bym to nazwał z mojej perspektywy, ale tak naprawdę to jest najtrudniejsze dla dzieci, dla moich synów - mówił. Stanął także w obronie swojej ukochanej. - Zupełnie nie rozumiem tych wycieczek w stronę Kasi, bo ona tutaj w żaden sposób nie powinna być zaczepiana. Nie odegrała kompletnie żadnej roli tutaj - mówił Maciej Kurzajewski dla portalu Świat Gwiazd.