Marta Warchoł jest dziennikarką TVN, która od lat angażuje się w działania na rzecz społeczności LGBT. Reporterka od dłuższego czasu tworzy szczęśliwy związek z Iwoną Widomską, która realizuje się jako producentka "Faktów" i "Rozmów o końcu świata" w tej samej stacji. Zakochane w 2024 roku wzięły ślub humanistyczny, o którym rozpisywały się media.
Marta Warchoł w okazji walentynek podzieliła się ze swoimi obserwatorami na Instagramie wyjątkowym wpisem oraz zdjęciami z żoną. Na fotografiach możemy zobaczyć zakochane podczas wielu wspólnych chwil, takich jak ślub, Parada Równości, wakacje we dwoje czy remontowanie mieszkania. Do zdjęć został dodany opis, w którym partnerki zdecydowały się życzyć swoim fanom dużo miłości. "Moja walentynka, przyjaciółka, bratnia dusza, moja miłość, moja żona. Kiedyś wielka tajemnica, ale ukrywanie się nie jest w naszej naturze. Życzymy wam tego samego! Każda miłość powinna być widoczna i szanowana - nie tylko 14 lutego. A ty, jak dziś okażesz miłość?" - możemy przeczytać we wpisie. Pod postem dziennikarki pojawiło się wiele ciepłych słów: "Najpiękniejsza miłość odwzajemniona żonie. Dużo miłości wam życzę w tym przepięknym święcie (...)"," Cudowne dziewczyny i piękna miłość!", "Super, dalej bądźcie sobą, kochajcie się i wspierajcie wzajemnie" - możemy przeczytać w komentarzach.
Na opublikowanym przez Martę Warchoł zdjęciu widać, jak jej ukochana żona czule ją obejmuje. W opisie dziennikarka podziękowała Iwonie Widomskiej za cierpliwość i żartobliwie dodała, że cieszy się, iż "z nią wytrzymuje". W dalszej części emocjonalnego wpisu Warchoł zachęciła wszystkich, by nie bali się swoich uczuć. "Dużo miłości, a wraz z nią: cierpliwości, oddania, wyrozumiałości, determinacji i przywiązania. Ale przede wszystkim – ODWAGI. Bo każdy buduje miłość i związek na swój sposób. Każdy ma prawo kochać, jak chce i kogo chce, ważne, by robił to całym sercem. Miłość nie wyklucza, nie wybiera - po prostu przychodzi. Nieważne, co mówią inni, nieważne, czy znajdą się celebryci gotowi do krytyki" - podkreśliła. Na zakończenie swojego wpisu zaapelowała, by nie bać się uczucia i walczyć o nie, niezależnie od przeciwności losu.