Anna Lewandowska wreszcie postanowiła przerwać ciszę na Instagramie. Trenerka ostatni post dodała 5 sierpnia, a jej nieobecność zaniepokoiła fanów. Ci dopytywali na jej profilu, co się dzieje. Menadżer gwiazdy, który w końcu wydał oświadczenie, wyjaśnił, że "Lewa" przebywa na wakacjach i chce odpocząć. Anna Lewandowska teraz potwierdziła te informacje. 17 sierpnia opublikowała pierwsze InstaStories po przerwie.
W sprawie tymczasowego zniknięcia trenerki z mediów kontaktowaliśmy się z autorką jej biografii. "Z tego, co wiem, jest na wakacjach. Kiedy przeprowadzałam z nią wywiad w czerwcu, wspomniała mi, że ma zaplanowane wakacje w sierpniu i chce je spędzić bez telefonu" - powiedziała nam Monika Sobień-Górska. Zaledwie dzień po uzyskaniu tej informacji, Anna Lewandowska postanowiła dać o sobie znać na Instagramie. Wyznała, że jej wakacje z przyjaciółką właśnie się skończyły.
Jedna z najlepszych podróży w moim życiu. Pora wracać do domu - napisała ceniona trenerka.
"Jedno jest pewne, bycie osobą publiczną i aktywna obecność w mediach społecznościowych są bardzo obciążające (wbrew temu, jak może to wyglądać z perspektywy obserwatora). Nawiązując do aktualnej nieobecności pani Ani - myślę, że warto przypomnieć i podkreślić, że taki odpoczynek, również od social mediów, powinien stać się pewnym standardem, który powinniśmy wprowadzać - jako zwykli użytkownicy, a szczególnie jako aktywni twórcy" - wyznała w rozmowie z nami psycholożka Karolina Tuchalska-Siermińska. Więcej zdjęć ze znaną trenerką znajdziecie w naszej galerii.