Książę Harry pojawił się na początku września w Wielkiej Brytanii, gdzie uczestniczył w ceremonii wręczenia nagród w ramach WellChild Awards, a potem udał się z Londynu do Nottingham. Jego przylot wiązał się z falą spekulacji na temat możliwego spotkania księcia z królem Karolem III. Jak się okazało, syn z ojcem faktycznie się spotkali. Brytyjskie media ujawniły więcej szczegółów na ten temat. Głos zabrał też sam książę Harry.
Książę i król spotkali się 10 września pierwszy raz od prawie 20 miesięcy. Ostatni raz syn monarchy widział się z ojcem w lutym 2024 roku. Książę przybył tym razem do rezydencji Clarence House około godziny 17.20, a o 18.15 miał być widziany, gdy wychodzi z budynku i udaje się do podstawionego samochodu. Według brytyjskich mediów spotkanie miało charakter nieformalnej "herbatki" i trwało około 55 minut. Następnie syn króla udał się na spotkanie związane z Invictus Games - igrzyskami weteranów. Po zorganizowanej kolacji ze sponsorami przyszedł czas na rozmowę z dziennikarzami. To właśnie wtedy książę Harry odniósł się do spotkania z królem.
40-latek odpowiedział z uśmiechem na pytanie o stan zdrowia ojca. - Tak, czuje się świetnie - skomentował krótko książę, ucinając temat.
Przypomnijmy, że relacje księcia Harry'ego z rodziną pozostają napięte od 2020 roku, gdy wraz z żoną Meghan Markle zrezygnowali z pełnienia królewskich obowiązków oraz przeprowadzili się do Stanów Zjednoczonych. Dodatkowo na kontakt z najbliższymi miały wpłynąć m.in. liczne, kontrowersyjne wywiady pary, serial dokumentalny o małżeństwie oraz autobiografia księcia - "Spare". "Oczywiście, niektórzy członkowie mojej rodziny nigdy nie wybaczą mi napisania książki, oczywiście, nigdy nie wybaczą mi wielu rzeczy. (...) Byłoby miło, gdyby doszło teraz do pojednania. Jeśli tego nie chcą, to całkowicie zależy od nich" - odnosił się do sprawy w maju bieżącego roku książę Harry.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!