Księżna Charlene jest określana "najmsmutniejszą księżną na świecie" ze względu na wiele medialnych doniesień. Najpierw mówiono o kryzysie w jej związku, a następnie o izolacji z powodu problemów zdrowotnych. Pisano wówczas, że żona księcia Alberta ma być nieszczęśliwa. Jedno jest pewne - księżna Charlene od dziesięciu lat spełnia się jako mama bliźniaków, które są dla niej bardzo ważne.
Para powitała na świecie bliźniaków w 2014 roku. Od najmłodszych lat dzieci uczestniczą w życiu medialnym z rodzicami, przez co są oceniane przez prasę. Fani rodziny królewskiej chętnie przyglądają się temu, jak rosną potomkowie księżnej Charlene i księcia Alberta. Gabriella i Jacques są ubierani elegancko i zawsze stosownie do okazji, pdoobne jak dzieci księżnej Kate i księcia Williama. Ostatnio pokazali się 30 listopada na Place du Casino z racji uruchomienia świątecznych iluminacji. Córka znanej pary miała na sobie czarny golf i kremowy płaszcz, a jej brat postawił na szare okrycie, spod którego wystawał granatowy kaptur. Bliźniaki sprawiają wrażenie szczęśliwych. Podczas ich wczesnego etapu rozwoju nie było łatwo - księżna Charlene uchyliła rąbka tajemnicy dla "Point de Vue". Przekonała się, że macierzyństwo może dać w kość, a bliźniaki "jak wszystkie dzieci, bywają bardzo żywiołowe i zdarzają się kłótnie, ale bezwarunkowo zawsze się wspierają". "Kiedy jestem z nimi sama, dzieci walczą o to, kto będzie spał z mamą. Uwielbiają wspinać się do naszego łóżka, w którym dodatkowo często śpią także dwa psy: Poppy i Harley" - mówiła przed laty.
Warto przypomnieć, że książę Monako ma czwórkę potomków - poza bliźniakami doczekał się Jaśminy Grace oraz Alexandra Coste'a. Mamą córki księcia jest Tamara Rotolo, która pracowała jako kelnerka w Monako. Z kolei mama chłopca to stewardessa. Dzieci zostały uznane przez ojca, a ponadto potwierdzono jego ojcostwo genetycznie. Wielu mówiło, że z powodu romansów księcia Alberta, jego obecna żona chciała odwołać ślub. Finalnie doszło do uroczystości.