Nie żyje szwagier księżnej Diany. Jak podaje "The Times" Robert Fellowes zmarł 29 lipca 2024 roku. Przyczyna jego śmierci nie została podana do publicznej wiadomości. Mężczyzna miał 82 lata. Informację w mediach społecznościowych potwierdził brat księżnej, Charles Spencer.
Robert Fellowes był mężem siostry księżnej Diany, lady Jane Fellowes, którą poślubił w kwietniu 1978 roku. Para doczekała się trójki dzieci. Charles Spencer napisał na Instagramie, że jego szwagier był prawdziwym dżentelmenem. "Odszedł mój cudowny szwagier, Robert. Był dżentelmenem z bogatym poczuciem humoru, ogromną wiedzą i niewzruszoną uczciwością. Spoczywaj w pokoju" - napisał Charles Spencer. Do wpisu dołączył zdjęcie Fellowesa w towarzystwie obecnego króla Karola III.
Informacje o śmierci Roberta Fellowesa pojawiły się także w amerykańskich mediach. "Us Magazine" dywaguje, czy śmierć wuja przyczyni się do powrotu księcia Harry'ego do Wielkiej Brytanii. Jak na razie ani Harry, ani książę William nie zabrali głosu w tej sprawie.
Dodajmy, że Robert Fellowes w 1977 roku doznał zaszczytu wejścia w skład Dworu Królewskiego. Został osobistym sekretarzem królowej Elżbiety II. Funkcję tą sprawował do 1999 roku. Warto podkreślić, że Fellowes wspierał królową w jednym z najtrudniejszych okresów w jej życiu, w czasie rozwodów trójki jej dzieci, a także pożaru zamku Windsor w 1992 roku. Co więcej, szwagier księżnej Diany musiał stawić czoło oskarżeniom ze strony Mohameda Al Fayeda, który zarzucał mu udział w spisku, który miał doprowadzić do śmierci księżnej i Dodiego Al Fayeda. Po przejściu na emeryturę uzyskał dożywotni tytuł barona Fellowes, co wiązało się z możliwością zasiadania w Izbie Lordów. Robert Fellowes przez lata swojej służby otrzymał wiele orderów i wyróżnień, m.in. Krzyż Wielki Orderu Łaźni w 1998 r., Krzyż Wielki Królewskiego Orderu Wiktoriańskiego w 1993 r. oraz Queen Service Order w 1999 r.