Księżna Kate kilka miesięcy temu ogłosiła, że zmaga się z nowotworem. Żona księcia Williama od kilku miesięcy nie pokazywała się publicznie. Księżna zrobiła jednak wyjątek z okazji czerwcowej ceremonii Trooping the Colour. Zdjęcia Kate wzbudziły ogromne zainteresowanie mediów. Niedawno zaczęto zastanawiać się, czy synowa króla Karola III pojawi się na trybunach podczas finału trwającego aktualnie Wimbledonu. Pałac Kensington wydał ostatnio oficjalny komunikat w sprawie księżnej Kate.
Pałac Kensington jest bardzo powściągliwy w kwestii informowania o stanie zdrowia księżnej Kate. W czerwcu żona księcia Williama uświetniła swoją obecnością obchody urodzin króla Karola III podczas uroczystości Trooping the Color. Brytyjczycy mają nadzieję, że księżna wraca już do zdrowia i będzie coraz częściej uczestniczyć w wydarzeniach publicznych. W Londynie rozgrywany jest obecnie Wimbledon, jeden z najważniejszych turniejów tenisowych. Tradycyjnie to księżna Walii wręcza trofea zwycięzcom zawodów w grze pojedynczej mężczyzn i kobiet. Nie wiadomo jednak, czy stanie się tak w tym roku. Jak podaje portal gbnews.com, ostatnio Pałac Kensington wydał komunikat w sprawie księżnej. Przedstawiciele royalsów poinformowali, że żona księcia Williama nie pojawi się u boku męża podczas corocznego charytatywnego meczu polo rozgrywanym w Guards Polo Club w Windsor w Berkshire. Nie oznacza to jednak, że księżna Kate nie pojawi się podczas finału Wimbledonu. Informator portalu The Daily Beast, że księżna Walii "bardzo chciałaby" wziąć udział w wydarzeniu i wręczyć trofea zwycięzcom.
Brytyjskie media podejrzewają, że podczas finałowego meczu Euro 2024, w którym reprezentacja Anglii zagra z drużyną Hiszpanii, nie zabraknie księcia Williama. Najprawdopodobniej jednak następcy tronu nie będzie towarzyszyła małżonka. Nie chodzi tu jednak jedynie o stan zdrowia księżnej Kate, która walczy z nowotworem, ale także o to, że jest ona patronką angielskiego rugby. Według ekspertów obecność księżnej Walii na meczu piłki nożnej nie byłaby w związku z tym dobrze odebrana.