Królowa Letizia jeszcze 27 lutego, podczas mszy upamiętniającej zmarłego Konstantyna II Greckiego, prezentowała się w długich włosach, które układały się w delikatne fale. Teraz jednak żona króla hiszpańskiego Filipa VI Burbona postawiła na metamorfozę, a dokładnie na ostre cięcie. 52-latka 28 lutego pochwaliła się nową fryzurą. Widać, że oddała włosy w ręce specjalisty.
28 lutego królowa Letizia i król Filip VI Burbon powitali prezydenta Paragwaju Santiago Pena Palaciosa i jego żonę Leticię Ocampos w madryckim pałacu Zarzuela. Spotkanie miało charakter biznesowy, toteż zarówno gospodarze, jak i ich goście pojawili się w oficjalnych strojach. Pierwsza dama Paragwaju miała na sobie jasną, dopasowaną sukienkę za kolano i beżowe szpilki. Z kolei prezydent Paragwaju, monarcha Hiszpanii i królowa Letizia postawili na garnitury. 52-latka wybrała długą dwurzędową marynarkę, pod którą znalazł się czarny top. Ten świetnie korespondował z czarnymi szpilkami. Jednak to nie stylizacja królowej zwracała największą uwagę, ale jej fryzura. Letizia zdecydowała się mocno podciąć włosy i zaprezentowała się w modnym long bobie. Włosy były proste i lśniące, przez co arystokratka wyglądała fenomenalnie.
Podobne zdanie na ten temat ma zresztą specjalista - stylista fryzur i redaktor modowy Michał Musiał. -Królowa Letizia postawiła na radykalne cięcie. Zdecydowała się na bardzo modną, wpisującą się w obecne trendy, geometryczną formę. Idealnie proste strzyżenie nadało jej nowoczesności i odświeżyło wizerunek - powiedział nam Musiał. Ponadto stylista fryzur zwrócił uwagę nie tylko na cięcie, lecz także na kolor włosów żony króla.
Ponadczasowy long bob z ciemnym, nasyconym kolorem prezentuje się fenomenalnie. Jest z pazurem, lecz jednocześnie bardzo elegancko
- usłyszeliśmy. Zdjęcia królowej Letizii w nowej fryzurze znajdziecie w naszej galerii, w górnej części artykułu. ZOBACZ TEŻ: Prawda o pięknych włosach Beaty Kozidrak wyszła na jaw. To peruka. W takiej kondycji są jej prawdziwe pasma