Sharon Stone w najnowszym wywiadzie otworzyła się na temat druzgocącego przeżycia. Aktorka w przeszłości zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W pewnym momencie nie wytrzymała i zalała się łzami na wizji.
Sharon Stone udzieliła wywiadu dla BBC tuż po tym, jak znalazła się na liście Kobiet Roku wspomnianego nadawcy. Podczas rozmowy poruszone zostały tematy dotyczące życia osobistego gwiazdy. Kiedy padło pytanie o to, jaką radę 66-latka dałaby młodszej sobie, aktorka nie mogła dłużej powstrzymać się od łez. - Powiedziałabym: dasz radę. Nie wiesz tego, ale uda ci się. Chciałabym to wiedzieć tak wiele razy - zaczęła, a następnie wróciła do dramatu sprzed lat. - Kiedy leżałam na podłodze i nie mogłam wezwać karetki. Kiedy wróciłam do domu (ze szpitala - przyp. red.) i przeczytałam w magazynie "People", że przez 30 dni nie będzie wiadomo, czy przeżyję, czy umrę - wspomniała wydarzenie z 2011 roku. Aktorka przeszła wówczas udar krwotoczny. W tym samym wywiadzie wyznała, że lekarze dawali jej zaledwie jeden procent szans na przeżycie. W efekcie, Sharon musiała uczyć się na nowo chodzić i mówić. To jednak nie wszystko. Przywołane wcześniej "dasz radę" aktorka musiała sobie powiedzieć także wtedy, gdy znalazła się w trudnej sytuacji finansowej, a z byłym mężem była zmuszona toczyć batalię o opiekę nad synem. Choć los nie szczędził gwieździe "Nagiego instynktu" trosk, dziś jest już w innym miejscu. - Minęło tyle czasu i jest OK, to już koniec. Wszyscy dotarli do brzegu - przyznała.
ZOBACZ TEŻ: Kwaśniewska po raz pierwszy o traumatycznym porodzie. To ją spotkało w szpitalu
Sharon Stone zyskała popularność kultową rolą w filmie "Nagi instynkt". Sławę jednak zdecydowała wykorzystać w szlachetnym celu, zbierając fundusze na cele charytatywne, w tym na badania nad HIV i AIDS. - Jestem naprawdę dumna z tego, że wykorzystałam ten wizerunek, który został wymyślony w tym filmie, że jestem naprawdę seksowna, i wykorzystałem go do walki z chorobą - wyznała po latach w rozmowie z BBC. W 2013 roku, za działanie na rzecz ludzi walczących z HIV i AIDS, aktorka odebrała Nagrodę Pokoju.