Informacja o śmierci Liama Payne'a wstrząsnęła całym światem. Wokalista miał zaledwie 31 lat. Codziennie w sieci pojawiają się przejmujące wpisy od bliskich i przyjaciół Liama. Wzruszający post opublikowali członkowie One Direction. Artystę wspominała również jego była partnerka, Cheryl Cole, z którą Liam miał siedmioletniego syna Beara. Ostatnie pożegnanie pojawiło się także na profilu jego starszej siostry. Słowa kobiety łamią serce.
Z postu dowiadujemy się, jak wyjątkowa więź łączyła dwójkę rodzeństwa. "Liam mógł zadzwonić do mnie o każdej porze dnia i nocy, zawsze odebrałabym, albo odwiozłabym go do domu, gdyby tylko tego chciał" - czytamy. "Mój mózg nie jest w stanie nadążyć za tym, co się wydarzyło (...) Czuję, że ten świat nie był wystarczający dobry dla ciebie, zwłaszcza w ciągu ostatnich kilku lat, gdy bardzo ciężko walczyłeś, by przezwyciężyć to wszystko, co na ciebie spadło. Chciałeś być tylko kochany i uszczęśliwiać ludzi swoją muzyką. Nigdy nie wierzyłeś, że jesteś wystarczająco dobry. Mam nadzieję, że teraz możesz zobaczyć ten wylew miłości, którego nigdy nie dostałeś we właściwym czasie" - kontynuowała. Na końcu Ruth podziękowała za wszystko, co zrobił dla niej Liam i wyraziła ogromny żal, że nie było jej przy nim w tym trudnym momencie. "Byłeś najlepszym bratem. Dziękuję ci, że odmieniłeś moje życie. Zajmiemy się Bearem i zawsze będziemy mu powtarzać, jak niesamowitym tatą byłeś i jak bardzo go kochałeś. Przepraszam, że nie mogłam cię ocalić" - czytamy.
Jak donosi portal Today, Payne zmarł z powodu "wielu urazów, zarówno wewnętrznych, jak i zewnętrznych, które doprowadziły do obfitego krwawienia. Doszło do złamania czaszki i innych niezwykle poważnych obrażeń ciała. Wszystko wskazuje na to, że muzyk był sam, gdy doszło do upadku i że przechodził pewnego rodzaju załamanie w wyniku nadużywania substancji" - czytamy. Nie znaleziono żadnych obrażeń obronnych, które mogłyby sugerować interwencję osób trzecich. Z oświadczenia dowiadujemy się również, że wokalista "nie przyjął odruchowej postawy, aby się chronić", co może oznaczać, że w chwili upadku był w stanie częściowej lub całkowitej utraty przytomności. Zażądano także dodatkowych badań, które mają sprawdzić, czy w ciele Payne'a znajdowały się jakieś używki. ZOBACZ TEŻ: Ojciec Liama Payne'a przyjechał do hotelu, w którym zmarł jego syn. Widok rozdziera serce