Trudno znaleźć osoby, które urodziły się na przełomie wieków i nigdy nie słyszały o takiej postaci jak Harry Potter. Książki napisane przez J.K. Rowling stały się jednymi z najpopularniejszych na świecie, a do dziś wielu chętnie po nie sięga. Dzięki temu sukcesowi widzowie mogli zobaczyć na ekranach kin aż osiem części filmowej sagi o młodym czarodzieju. Wielu pamięta, jak w czwartej odsłonie pojawił się Wiktor Krum. Aktor, który zagrał postać, dziś wygląda zupełnie inaczej.
"Harry Potter i Czara Ognia" to czwarta z ośmiu filmowych ekranizacji książek znanej, brytyjskiej pisarki. To w tej części do Hogwartu przyjeżdżają czarodzieje z całego świata, by wziąć udział w ważnym turnieju. Jednym z nich był bułgarski, wybitny gracz w quidditcha - Wiktor Krum. Postać wzbudziła spore poruszenie wśród dziewcząt, a czarodziej upodobał sobie jedną z głównych bohaterek - Hermionę Granger. Wówczas Krum wzbudzał zainteresowanie ze względu na swój atletyczny wygląd i wysoką pozycję sportową. W rolę Wiktora wcielił się Stanislav Ianevski, który faktycznie jest Bułgarem. Od premiery czwartej części minęło już prawie 20 lat, a mężczyzna znacząco się zmienił. Ianevski ma już 39 lat i nie wygląda jak nastolatek. Ma spory zarost i dłuższe włosy. Aktualne zdjęcia aktora znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Choć rola w "Harrym Potterze" z pewnością zapewniła aktorowi sporą popularność, nie sprawiła, że na co dzień zajął się graniem w filmach czy serialach. Mimo że udało mu się dostać angaż w "Hostel 2" oraz rodzimej produkcji "Agent pod przykryciem", na co dzień nie pojawia się na ekranach. Co jakiś czas występuje w niskobudżetowych projektach. Ianevski prężnie działa jednak w sieci, a jego profil w mediach społecznościowych obserwuje na co dzień 250 tysięcy użytkowników. Chętnie dzieli się swoją codziennością - pokazuje aktywność fizyczną czy ujęcia związane z Harrym Potterem - w 2023 roku spotkał się z Tomem Feltonem, filmowym Draco Malfoy'em.