• Link został skopiowany

Nie żyje znany raper. Miał zaledwie 26 lat. "Nie mogę uwierzyć w to, co się stało"

6 lutego zmarł raper Pablo Grant, członek kolektywu BHZ. Podano przyczynę śmierci 26-latka. Fani nie mogą się otrząsnąć. Raper właśnie wyruszał w trasę.
Nie żyje znany raper. Miał zaledwie 26 lat. 'Nie mogę uwierzyć w to, co się stało'
Nie żyje znany raper. Miał zaledwie 26 lat. 'Nie mogę uwierzyć w to, co się stało'; fot. screen youtube.com/Dead Dawg über BHZ, seine Tochter, Schwester BABYJOY, Vater & Mutter - Interview mit Aria Nejati

Niemiecki raper Pablo Grant, znany jako Dead Dawg z kolektywu rapowego BHZ zmarł 6 lutego. Miał zaledwie 26 lat. O jego śmierci poinformowali koledzy z zespołu. "Rodzina i przyjaciele są załamani" - napisano w komunikacie, który pojawił się w sieci. Fani rapera są w kompletnym szoku. "Nie mogę uwierzyć w to, co się stało" - czytamy w komentarzach na profilu Granta na Instagramie. KIlka dni temu opublikował w sieci zdjęcia, gdzie zwyczajnie cieszył się życiem i nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii.

Zobacz wideo Gwiazda lat 90. jest poważnie chora. Wykryto u niej stwardnienie rozsiane [WYWIAD PLOTKA]

Nie żyje raper Dead Dawg. Podano przyczynę śmierci 26-latka. "Prosimy o uszanowanie prywatności rodziny"

Komunikat o śmierci artysty pojawił się na profilu grupy BHZ na Instagramie. Poinformowano, że przyczyną śmierci 26-latka była zakrzepica. "Artysta, aktor, muzyk i część BHZ. Zmarł niespodziewanie 6 lutego na skutek zakrzepicy. Kondolencje dla rodziny i przyjaciół. Prosimy o poszanowanie prywatności i powstrzymanie się od kontaktu z nimi w tak trudnym czasie. Dziękujemy wszystkim fanom, którzy przez lata towarzyszyli w artystycznej podróży Pabla i wspierali go" - czytamy w komunikacie. Na dzień przed śmiercią muzyka grupa nagle odwołała trasę koncertową. Kolektyw BHZ miał zacząć trasę 8 lutego, ale trzy dni przed datą jej rozpoczęcia odwołano występy. "W wyniku nagłych problemów powiązanych ze zdrowiem jesteśmy zmuszeni odwołać naszą trasę" - informowano 5 lutego.

Nie żyje raper Pablo Grant
Nie żyje raper Pablo Grantfot. screen youtube.com/Dead Dawg über BHZ, seine Tochter, Schwester BABYJOY, Vater & Mutter - Interview mit Aria Nejati

Pablo Grant zajmował się nie tylko rapem. Grał w filmach i serialach. "Jego życie dopiero się zaczynało"

Pablo Grant był nie tylko raperem, ale także aktorem. Grał w filmach i serialach. Muzyk urodził się w 1997 roku w Berlinie i skończył szkołę aktorską. Zadebiutował w 2016 roku w filmie "Bibi&Tina: Girls Against Boys". W 2019 roku dołączył do obsady komedii "Misfit". Na swoim koncie miał także role w serialach kryminalnych. Na profilu rapera na Instagramie posypały się kondolencje. Jeszcze 2 lutego opublikował w sieci zdjęcia, które zrobił w ostatnim czasie. Pokazał najnowsze stylizacje, jak spędza wieczór z kumplami i co jadł na obiad. Nic nie zapowiadało nadchodzącej tragedii. "Naprawdę nie wiem, co powiedzieć. Miał tyle lat, co ja. Jego życie dopiero się zaczynało... Życzę rodzinie dużo siły", "To szokujące, patrząc na zdjęcia, które opublikował zaledwie kilka dni wcześniej. Żył pełnią życia, miło spędzał czas i miał mnóstwo planów. To przerażające", "Twoja muzyka pomogła mi w najtrudniejszym czasie w życiu. Na zawsze zostaniesz w moim sercu, dziękuję" - czytamy w komentarzach.

 
 
 
Więcej o: