Tony C. to włoski piosenkarz i autor tekstów. Jego piosenki mają miliony wyświetleń na YouTube. O muzyku zrobiło się głośno w 2020 roku, kiedy ogłosił, że po nagraniu ówczesnego albumu, planuje nie wracać na scenę. Teraz znów media rozpisują się na jego temat - niestety, nie o muzycznych sukcesach, ale o skandalu, którego jest "bohaterem".
Tony C. w 2019 roku ożenił się z Tiną R., wdową po szefie Camorry Gaetano Marino. Zaraz po ceremonii muzyk trafił pod lupę włoskiej prokuratury. Oboje byli bowiem podejrzewani o współpracę z włoską mafią Neapolu. Śledztwo trwało długo, ale 17 października włoscy karabinierzy z korpusu ROS - a więc elitarnego oddziału specjalnego - na rozkaz DDA z Neapolu aresztowali małżeństwo. I mieli ku temu podstawy, bo Tony C. i Tina R. zostali zatrzymani podczas nalotu na klan Di Lauro. Łącznie zatrzymano 27 osób. Wszyscy są podejrzani o działania na rzecz Vincenza di Lauro - syna legendarnego capo Paola di Lauro. Przypomnijmy, że włoski szef przestępczy został wpisany na listę najbardziej poszukiwanych zbiegów we Włoszech. Zatrzymano go dopiero w 2005 roku. Obecnie przebywa w więzieniu o zaostrzonym rygorze.
Włoski portal notizie.virgilio.it podaje, że śledczy oskarżają Tony'ego C. i pozostałych zatrzymanych między innymi o: uczestnictwo w mafijnym stowarzyszeniu, fałszowanie dokumentów, jak również przemyt papierosów ze Wschodu, w szczególności z Bułgarii i Ukrainy. Klan miał też zarządzać m.in.znaną siecią siłowni, punktami bukmacherskimi i niektórymi supermarketami. Serwis napoli.corriere.it pisze z kolei, że podczas obławy zajęto majątek o wartości ośmiu mln euro. Służby ponadto ustaliły, że Tony C. i jego żona mieli prać pieniądze pochodzące z przemytu narkotyków w takich spółkach, jak "Corleone", która zajmuje się produkcją odzieży oraz "9 mm" - marce, która tworzy napoje energetyczne. Nazwy obu firm nawiązują do mafijnej działalności. ("Corleone" ma konotować z postacią szefa mafii z powieści Maria Puzo, z kolei "9 mm" ma kojarzyć się z kalibrem broni).