Więcej informacji na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Eksperci znający doskonale politykę wschodnią są zdania, że tylko sami Rosjanie mogą zatrzymać Władimira Putina. Z kolejnych nakładanych sankcji, kremlowski dyktator ma nic sobie nie robić. Świat ma, jednak nadzieję, że w jego otoczeniu są ludzie, którzy rozumieją, że ich kraj stacza się na ekonomiczne dno. Podobno prezydent Rosji ma obawiać się zdrajców we własnych szeregach. Amerykański serwis informacyjny podał, że Władimir Putin panicznie boi się otrucia.
Pomimo drakońskich kar, na ulicach Moskwy i Sankt Petersburga wciąż pojawiają się ludzie, którzy głośno sprzeciwiają się wojnie. Wydaje się, że do Rosjan powoli zaczyna docierać prawda o inwazji na Ukrainę. Tego ma bardzo obawiać się Władimir Putin, który w środę zagroził własnym obywatelom.
Oczywiście oni spróbują postawić na tzw. piątą kolumnę, na zdrajców, na tych, którzy tu zarabiają, a tam mieszkają. Każdy naród, a zwłaszcza naród rosyjski, zawsze będzie w stanie odróżnić prawdziwych patriotów od szumowin i zdrajców i tylko wypluć ich jak muszkę, która przypadkowo wleciała im do ust.
Dziennikarz serwisu Daily Beast Craig Copetas podaje, że Władimir Putin popada w coraz większą paranoję. Prezydent Rosji ma mieć do swojej dyspozycji ludzi, których jedynym obowiązkiem jest próbowanie przed nim serwowanego mu jedzenia oraz picia. Mało tego oszalały dyktator miał wymienić 1000 osób ze swojego otoczenia.
Od praczek, sekretarek przez kucharzy, wszyscy zostali zastąpieni przez nowych pracowników. Wywiad ocenia, że Władimir Putin się boi. - Informuje Craig Copetas.
Krystyna Kurczab-Redlich napisała biografię Władimira Putina, "Wowa, Wołodia, Władimir. Tajemnice Rosji Putina". Pisarka jest znawczynią Rosji, jej politycznej kultury oraz historii. W jednym z wywiadów powiedziała kiedyś, że prezydent Rosji jest po prostu tchórzem.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.