Więcej aktualnych informacji przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
Pomimo tego, że Ludmiła Putina przestała być żoną przywódcy Rosji w 2013 roku to na własnej skórze zdążyła już odczuć echo rozpętanej przez niego wojny. Na ogrodzeniu jej willi pojawiły się ukraińskie flagi i wulgarne napisy pod adresem byłego męża. Świat przypomniał sobie o kobiecie, która przez 30 lat była partnerką Władimira Putina. Jak potoczyło się jej życie po rozstaniu i gdzie się obecnie znajduje?
Po rozwodzie Ludmiła Putina ułożyła sobie życie z młodszym o niemal 18 lat biznesmenem i szefem Centrum Rozwoju Relacji Interpersonalnych Arturem Oczeretnym. Małżonkowie starają się trzymać swoje życie prywatne z dala od medianego rozgłosu.
Wiadomo jednak, że pobrali się w 2016 roku i wspólnie zamieszkali w Anglet we Francji, w eleganckiej willi z 1927 roku. Według różnych doniesień, ich posiadłość to właściwie pałac warty siedem milionów dolarów. Niedawno na bramie ich domu pojawiły się malunki w barwach narodowych Ukrainy, wyzwiska skierowane w stronę Władimira Putina, a także hasło "chwała Ukrainie".
Ludmiła Szkrebniewa wyszła za Władimira Putina 28 lipca 1983 r. Od samego początku ich wspólne życie owiane było tajemnicą. Nikt tak naprawdę nie wie, co kryło się za drzwiami ich posiadłości, choć plotek na ten temat nie brakowało. Zgodnie ze słowami Olega Błockiego, autora książki "W. Putin. Droga do władzy", Ludmiła przyznała, że "to nie była miłość od pierwszego wejrzenia". Sama zainteresowana swego czasu przytoczyła zaskakującą historię.
Pewnego razu byliśmy na prywatce u znajomych. Grała skoczna muzyka, więc dużo tańczyłam i się śmiałam. Po imprezie Wołodia powiedział, że zachowywałam się wulgarnie i on nie może spotykać się z taką kobietą - wyznała Ludmiła.
W 2008 roku, gdy Ludmiła zupełnie wycofała się z życia publicznego, krążyła nawet pogłoska, że rzekomo wstąpiła do zakonu. Oficjalnie małżeństwo Ludmiły i Władimira zakończyło się w 2013 roku.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie.
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy siły z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.