Więcej aktualnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Media społecznościowe zalała fala filmów i postów na temat wojny. Twórcy internetowi nie tylko relacjonują wszystkie wydarzenia, ale również angażują się w pomoc poszkodowanym. Pochodząca z Rosji tiktokerka postanowiła z własnej perspektywy opowiedzieć, jak postrzega obecnie trwający konflikt, który dotyka również mieszkańców jej ojczyzny.
Tiktokerka na początku zaznaczyła, że nie chciała wypowiadać się na tematy polityczne. Jednak internauci zaczęli wręcz zasypywać ją wiadomościami i wywierać na niej presję, że powinna coś powiedzieć. Dziewczyna nie wytrzymała i postanowiła dobitnie powiedzieć, co sądzi na temat aktualnej sytuacji. Przede wszystkim oberwało się rosyjskiemu dyktatorowi.
Rzeczywistość, która nas otacza, jest przerażająca. Z jednej strony mamy biednych Ukraińców, którzy muszą walczyć o swoją niezależność i granice, a z drugiej strony mamy zje*anego psychopatę dziada, który powinien być na lekach, bo pomylił rzeczywistość z grą "Call of Duty" i chce roz*ierdolić całe państwo i nie poniesie żadnych konsekwencji.
W dalszej części wypowiedzi tiktokerka dodała również, że wojna dotyka również obywateli Rosji.
Za te wszystkie działania, decyzje i grę polityczną odpowiadamy my z wami. Umierają zarówno mieszkańcy Ukrainy, jak i Rosji. Mam nadzieję, że dalej to nie pójdzie. Po której stronie jestem? Jestem przeciwko wojnie.
Tiktokera dodała również, że jej rodzina mieszkająca w Rosji protestuje przeciwko wojnie, a ona sama będąc w Polsce, stara się pomagać uchodźcom.
Plotek.pl jest dla Was i dla Was piszemy o rozrywce. Ale to nie znaczy, że nie pamiętamy i nie myślimy o Ukrainie. Wszystkie najważniejsze informacje znajdziecie w tych miejscach:
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna