Niektóre gwiazdy polskiego show-biznesu wolą nie rozmawiać publicznie o wierze i religii. Są również i tacy, którzy głośno mówią o Bogu, deklarują przynależność do Kościoła i nie boją się publicznych wyznań. Wiedzieliście, że te osoby są głęboko wierzące?
Kamil Stoch
Skoczek narciarski wprost przyznaje, że wiara jest w jego życiu bardzo istotna. Sportowiec modli się przed każdym występem i dodaje, że "skoki oddaje Bogu".
Edyta Górniak
Artystka nawrócenie przeżyła stosunkowo niedawno, było ono jednak niezwykle medialne. Od czasu wybuchu światowej pandemii koronawirusa Górniak bardzo często zabiera głos w sprawie wiary i duchowości, zazwyczaj robi to na swoim Instagramie. Piosenkarka również publicznie przeprosiła Boga w imieniu ludzkości.
Agnieszka Chylińska
Chylińska przez lata deklarowała się jako osoba niewierząca. Wszystko zmieniło się w 2008 roku, kiedy artystka rozpoczęła pracę na planie "Mam talent!", gdzie poznała Szymona Hołownię. Rozmowy z prowadzącym show zbliżyły ją do Boga, teraz mówi o sobie, że "jest łajdakiem, który przychodzi do Jezusa".
Anna Lewandowska
Anna Lewandowska nigdy nie ukrywała, że jest osobą wierzącą. Jej życiowy partner, Robert Lewandowski, był niegdyś twarzą akcji "Nie wstydzę się Jezusa". Trenerka niedawno ponownie zabrała głos w sprawie wiary, w okresie protestów po śmierci Izabeli z Pszczyny. Gwiazda zadeklarowała, że nigdy nie zdecydowałaby się na aborcje, przede wszystkim ze względu na wyznawaną religię.
Dorota Szelągowska
Córka Katarzyny Grocholi jest tradycjonalistką. Gwiazda przyznała, że bardzo przeżywa fakt, iż nie jest w związku sakramentalnym i nie może w pełni uczestniczyć w mszy świętej.
Jestem w tej kwestii stanowcza. Jeżeli ktoś jest katolikiem, to oznacza, że zapisał się do klubu, w którym są pewne zasady, nie należy ich naginać - mówiła w rozmowie z Pomponikiem.
Andrzej Piaseczny
Artysta, który niedawno dokonał spektakularnego coming outu przyznał, że jest praktykującym katolikiem. W sposób naturalny Piasek nie godzi się z niektórymi stanowiskami Kościoła Katolickiego, chodzi tutaj przede wszystkim o stosunek do osób nieheteronormatywnych, czy kwestii angażowania się duchownych w życie polityczne.
