Więcej ciekawych artykułów na temat tiktokerów przeczytasz na Gazeta.pl
Laminowanie brwi stało się bardzo popularne w ostatnim czasie. Gwiazdy i influencerki chętnie decydują się na taki zabieg, ponieważ ładnie podkreślone brwi stanowią "ramę" dla oczu i wyostrzają rysy twarzy. Za trendem postanowiła podążyć Sarah Donnelly. Niestety dziewczyna trafiła w ręce niekompetentnej osoby.
Sarah Donnelly zapragnęła mieć pięknie wymodelowane brwi. Idąc na zabieg, nie przypuszczała, że efekt doprowadzi ją do łez. Gdy zobaczyła się w lustrze, oniemiała, ale nie z zachwytu tylko z przerażenia. Kosmetyczka wyraźnie przesadziła z czarnym kolorem. Tiktokerka postanowiła podzielić się wrażeniami ze swoimi obserwatorami.
Do tej pory nagranie zostało odtworzone ponad 600 tysięcy razy. W komentarzach internauci podzielili się na dwie grupy. Jedni uważają, że rzeczywiście kolor jest za mocny, inni, że z czasem stanie się mniej wyrazisty i dziewczyna będzie zachwycona. Sarah podeszła do całej sprawy z dużym dystansem i wykazała się ogromnym poczuciem humoru.
W tym przypadku efekt rzeczywiście nie będzie utrzymywał się długo i wkrótce dziewczyna wróci do dawnego wyglądu. Niestety dla niektórych kobiet pragnienie lepszego wyglądu może skończyć się tragicznie. Kilka tygodni temu głośno było w Polsce o ofierze nieudanego zabiegu wstrzyknięcia kwasy hialuronowego w okolice oczu, w wyniku którego klientka gabinetu kosmetologicznego straciła wzrok.
Dlatego zawsze wybierając się nawet na najmniej inwazyjny zabieg, warto dokładnie sprawdzić kompetencje i doświadczenie osoby wykonującej go.
Kożuchowska wraca do fryzury rodem z początków "M jak miłość". Ekspert: To już nie są tamte czasy
25-lecie "M jak miłość". Cichopek błyszczy, ale spójrzcie na marynarkę Lipowskiej
Mucha i Górniak w spektakularnych kreacjach na gali "M jak miłość"
Ewa Krawczyk nie pozwala kłaść zniczy i kwiatów na grobie męża. "Ja i tak odstawię"
Wellman chciała oddać nagrodę podczas gali "Vivy!". Nagle zeszła ze sceny
Kasia ze "Ślubu" powiedziała o papierach rozwodowych. Wtem zdradziła treść SMS-a od Macieja
Grzegorz z "Rolnika" przez jedną decyzję zaliczył spore straty finansowe. Padły kwoty
Nie żyje Paweł Hartlieb. Aktor i pierwszy mąż Doroty Szelągowskiej miał 51 lat
Nazwano ją "grzesznicą polskiego kina". Jedna rola gwiazdy PRL na lata przekreśliła jej karierę