W 10. odcinku „Promyka nadziei” nie zabraknie emocji. Dojdzie do pojednań, ale i nieczystych zagrań. Intrygi dziejące się za zamkniętymi drzwiami to bez wątpienia atut tej produkcji. Co tym razem się wydarzy?
W poprzednim odcinku Halil pogodził się z Ipek i zabrał ją oraz Bahar do domu. Ipek ma nadzieję, że pojednanie jest szczere. Zaczyna dochodzić do siebie po stresujących wydarzeniach ostatnich dni. Zgadza się nawet na udekorowanie domu Omera, kiedy Suhejla wychodzi z taką propozycją. Kobieta zgadza się także spotkać z Mahmutem. Czy ten ma dla niej nową propozycję? Wiadomo, że znów będzie próbował namieszać w życiu jej rodziny.
Omerowi nie spodobało się pojednanie rodziny. Wie, że Halil jest nieszczery i ma w tym interes. Były mąż Ipek zamierza zrealizować swoją zemstę. Zaplanował ją już dawno, kiedy wychodził z więzienia. Jak wiemy, niesłusznie spędził za kratkami 11 lat. Został wrobiony przez Halila i Neslihan. Ipek pozostaje nieświadoma tego, co zrobił jej kuzyn. Czy prawda wyjdzie kiedyś na jaw?
Z kolei Halil w tajemnicy spotyka się z Mahmutem, który daje mu dużą sumę pieniędzy. Gotówka ma iść na wykup rezydencji. Omer, który jest właścicielem nie przyjmuje oferty. Nie zamierza pomagać Halilowi w problemach finansowych. Sam zamierza podjąć inne kroki.
Tymczasem u Perihan i Ozana dochodzi do napięć i niezręcznej sytuacji. Ozan z powodu dziewczyny ma kłopoty ze swoimi przyjaciółmi.
Emisja 10. odcinka „Promyka nadziei” już w czwartek, 1 kwietnia o godzinie 17:15 w TVP2.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!