"Barwy szczęścia" odcinek 2407. Dorota boi się, że zostanie zwolniona, a Vincenzo zacznie prowadzić lekcję tanga

W 2407. odcinku "Barw szczęścia emocji nie zabraknie. Dorota nie zdążyła przygotować szkoły do nauczania zdalnego i teraz musi ponieść konsekwencje.

2407. odcinek „Barw szczęścia” przyniesie kolejne trudności w życiu ulubionych bohaterów. Zacznie się od tego, że Witek przyłapie Dawida, który przyjedzie na skuterze po Michalinę. Co będzie dalej? Specjalnie dla was sprawdziliśmy, co wydarzy się w czwartkowym epizodzie.

Zobacz wideo Oni odeszli z 'Barw szczęścia'

2407. odcinek serialu "Barwy szczęścia"

Niedzielski w swoim gabinecie zastanie Dorotę Kujawiak. Okazuje się, że kobieta będzie chciała zabrać swoje rzeczy. Dorota zdradza Gabrieli, że ma przeczucia, że wkrótce zostanie zwolniona. Wszystko przez to, że nie zdążyła przygotować szkoły do zdalnego nauczania. Natomiast Vincenzo będzie chciał omówić z Aldoną warunki współpracy.

Grzelakowa jednak ma podejrzenie do co Włocha. Uważa, że łączy go coś z Kasią. Jednak jej domysły ucina fakt, że Vincenzo prosi o Reginę. W końcowej części odcinka Vincenzo zdecyduje się poprowadzić lekcje tanga w klubie fitness.

 „Barwy Szczęścia” – co działo się w poprzednim odcinku?

Darek spotka się z Jerzym na stadionie. Okaże się, że sponsor wycofał się z inwestycji. Jednak Darek nie da za wygraną. Będzie próbował przekonać Marczaka, aby ten nadal pełnił funkcję kierownika budowy. Z kolei Stefan i Franek szykują się do wyjazdu do Francji. Regina żegna się z ukochanym i Stefanem. Choć wie, że mężczyźni wrócą, martwi się o Franka i będzie tęsknić. Kobieta idzie na przyjęcie do sklepu „Zdrówko”, gdzie spotyka się z Mariolą i Aldoną. „Zdrówko” ma zostać zamknięte, więc jest to okazja do spotkania się w kameralnym gronie. Nagle zjawia się Vincenzo Ilardi.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.