Przesuszone i zniszczone stylizacją włosy oraz rozdwajające się końcówki to zmora wielu kobiet, również gwiazd, które na planach zdjęciowych są czesane, a ich fryzury układane są za pomocą stylizacji na gorąco (przypomnijmy, że suszarki, lokówki i prostownice niszczą i przesuszają włosy). Nic dziwnego, że aktorki i piosenkarki często odwiedzają profesjonalne salony fryzjerskie, by regenerować włosy. Nie każdego z nas jednak stać, by szaleć u fryzjera z drogimi zabiegami takimi, jak choćby botoks na włosy. Efekty pięknych, lśniących włosów możemy uzyskać też we własnej łazience. Nieco więcej uwagi swoim fryzurom muszą jednak poświęcić osoby z kręconymi włosami. Wiedzą o tym takie gwiazdy, jak Katarzyna Cichopek, Weronika Rosati, Christina Aguilera, Rihanna, Beyonce czy Julia Roberts, które cieszą się naturalnie kręconymi włosami.
Problemy z puszeniem
Każdy, kto przed laty oglądał "M jak miłość", z pewnością pamięta urocze loczki na głowie Katarzyny Cichopek. Fryzura aktorki była bujna i gęsta - niestety, jej włosy często były spuszone i sprawiały wrażenie nieco sfilcowanych. Gwiazda postawiła jednak na świadomą pielęgnację - dobrała do swoich włosów odpowiednie kosmetyki i obrała odpowiednią strategię ich stosowania. Dziś jej włosy są błyszczące i wyglądają na bardzo miękkie i zdrowe.
Podobną metamorfozę przeszły również Weronika Rosati czy Christina Aguilera. Co więc robić, by ujarzmić kręcone włosy i wydobyć ich skręt? Podpowiadamy.
Zniszczone włosy? Zacznij je ustalenia ich porowatości
Swoją przygodę ze świadomą pielęgnacją warto zacząć od tego, żeby ustalić swoją porowatość włosów (wyróżniamy włosy niskoporowate, średnioporowate i wysokoporowate). W sieci nie brakuje krótkich testów, które wskażą wam, jakim typem porowatości się cieszycie. To ustalenie jest kluczowe, by odpowiednio dobrać m.in. olej do włosów czy odżywkę.
Masz zniszczone i przesuszone włosy? Pomyśl o myciu... odżywką
Jak myć włosy wie każdy. Nie każdy jednak wie, jak robić to prawidłowo. Zacznijmy od szamponów i tego, że warto czytać ich składy. Do częstszego mycia wybierajmy te z łagodniejszymi detergentami, kilka razy w miesiącu decydujmy się jednak na silniejsze szampony. Jak je rozpoznać? Te mocniejsze mają w składzie m.in. takie dodatki, jak: SLeS, ALS, SLS czy ALeS. Pamiętajcie, mocne szampony nie są wrogiem włosów, wprost przeciwnie - stosowane z umiarem pozwalają na usunięcie nadbudowy, która zbiera się na włosach. O czym warto jeszcze pamiętać? Osoby z kręconymi czuprynami, jeśli chcą wydobywać skręt, powinny unikać w szamponach silikonów. Mogą (nie tylko zresztą one) za to myć skórę głowy... odżywkami. Odpowiednio dobrana odżywka do włosów sprawdzi się świetnie (nawet jeśli zdecydujecie się na mycie odżywką, nie wyrzucajcie szamponów, stosowanie tych mocnych jest konieczne przynajmniej raz w miesiącu).
A jak stosować szampon? Jeśli walczcie z problemem zniszczonych i przesuszonych włosów, nie aplikujcie szamponu bezpośrednio na głowę. Podczas każdego mycia wyciśnijcie trochę kosmetyku do małego pojemnika i rozwodnijcie go, a później wstrząśnijcie naczyniem. Powstałą pianę nakładajcie na skórę głowy, masując ją. Nie szorujcie włosów, piana, która na nie spłynie wystarczy. Analogicznie postępujcie z odżywką, jeśli to właśnie nią zdecydujecie się myć głowę.
Zniszczone stylizacją włosy? Pamiętaj o odżywce!
Odżywkę czy maskę do włosów nakładaj po każdym myciu. Po jej nałożeniu (niektóre można aplikować na skórę głowy, niektóre nie - wart więc czytać ulotki kosmetyków), wczesz delikatnie szczotką odżywkę we włosy. W ten sposób unikniesz efektu splątania, a kosmetyk lepiej spełni swoją funkcję. Producenci zwykle podpowiadają, jak długo trzymać kosmetyk na włosach. Należy pamiętać, że zbyt długie przetrzymywanie preparatu może rozmiękczyć włosy, przez co narazimy się na efekt puszenia. Przyjęło się więc, by spłukiwać odżywki letnią wodą nie dłużej niż po 20 minutach od momentu ich zaaplikowania. Osobom z naturalnie kręconymi włosami polecamy też maski dedykowane włosom kręconym, często kosmetyki te stosuje się bez spłukiwania.
Utrzymaj równowagę PEH
Nie ma jednej uniwersalnej odżywki, którą powinniśmy stosować po każdym myciu. Dobrze jest eksperymentować i zadbać o równowagę PEH, czyli dostarczać włosom potrzebnych im protein, emolientów i humektantów. Brzmi skomplikowanie, ale najkrócej ujmując, chodzi o to, by naprzemiennie stosować odżywki proteinowe (wyróżniamy proteiny zwierzęce: keratyna, jedwab, kolagen, proteiny mleczne, seryna i proteiny roślinne: sojowe, pszenne, owsiane, kukurydziane), odżywki emolientowe (czyli te, w których w składzie znajdują się: oleje, woski, silikony, lanolina) czy odżywki humektantowe (zawierają glicerynę, aloes, pantenol czy len). Jakie stosować proporcje? Tu najlepiej sprawdza się metoda prób i błędów i obserwowanie swoje czupryny. Należy dodać, że osoby z kręconymi włosami unikają gliceryny w kosmetykach - ta może powodować puszenie się włosów.
Warto poświęcić nieco więcej czasu na świadomą pielęgnację. Ta sprawi, że pożegnacie się z problemem zniszczonych i przesuszonych włosów. I choć opisane porady brzmią na skompilowane, to tak naprawdę nie sprawiają większych trudności - wszystko jest w końcu kwestią wprawy.
