Monika Mrozowska kilka tygodni temu powitała na świecie czwarte dziecko. Aktorka chętnie dzieli się z fanami swoimi przemyśleniami na temat macierzyństwa i udostępnia na instagramowym profilu obszerne posty, w których prezentuje swoją codzienność. Opowiadała już między innymi o trudnym połogu oraz pokazała, jak jej ciało wygląda po ciąży. Tym razem zdecydowała się zamieścić post poświęcony depresji i urlopowi macierzyńskiemu.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Walki z Depresją Monika Mrozowska obaliła mity dotyczące urlopu macierzyńskiego:
Co łączy "urlop macierzyński" z wysoką wrażliwością oraz Międzynarodowym Dniem Walki z Depresją? Przede wszystkim zacznę od tego, że osoba, która nazwała czas z noworodkiem/niemowlakiem "urlopem", po pierwsze była idiotą, po drugie na bank nie miała dzieci. Nie wiem, jak Wam, ale mnie urlop nie kojarzy się ciągłym noszeniem kogoś na rękach, z obolałym, wielkim biustem, z ciągłymi przysiadami, skłonami, które zamiast poprawiać tężyznę fizyczną, prowadzą do coraz większego bólu pleców – zaczęła.
W opisie fotografii, na których pozuje z synem, podkreśliła, że podczas wychowywania dziecka kobiety stają się wysoce wrażliwe, a rzeczywistość wcale nie przypomina urlopu:
Urlop to również długie godziny w basenie z kieliszkiem prosecco, a nie trzy minuty pod prysznicem przy akompaniamencie krzyków rozpaczy dochodzących z babybjorna za szybą. Noce podczas prawdziwych urlopów tylko z pozoru mogą wydawać się podobne do tych na macierzyńskim. Też się nie śpi, ale to my o tym decydujemy, a nie młodociany terrorysta (Lucjan terrorystą nie jest i chwała mu za to). Prawda jest taka, że podczas "urlopu" macierzyńskiego każda z nas staje się OWW, czyli osobą wysoce wrażliwą.
Zobacz też: Monika Mrozowska karmi piersią i porusza temat połogu "Najbardziej traumatyzujące przeżycie"
Mrozowska zaznaczyła także, że przebodźcowanie może prowadzić do "zachwiania równowagi psychicznej". Aktorka zainteresowanym tematem poleciła książę "Kobiety, które czują za bardzo", którą właśnie czyta:
[...] Temat ponadprzeciętnej wrażliwości może dotyczyć aż 20 procent populacji. A mam wrażenie, że w przypadku matek... prawie 100 procent. A nieumiejętność radzenia sobie z przebodźcowaniem, rozdrażnieniem, permanentne przeciążanie układu nerwowego może prowadzić do zachwiania równowagi psychicznej. Dlatego w Dniu Walki z Depresją życzę nam wszystkim: matkom, niematkom, ojcom, partnerom, starym i młodym, żebyśmy o siebie dbali i umieli prosić o pomoc.
Internautki pod wpisem Mrozowskiej dzieliły się swoimi doświadczeniami związanymi z macierzyństwem. Niczym jeden chór zgodziły się ze słowami aktorki, że urlop macierzyński ma niewiele wspólnego z odpoczywaniem:
Idealnie napisane! Nie zrozumie tego nikt, póki nie zostanie rodzicem.
Tak... Pozdrawiam z końcówki "urlopu”.
Moim zdaniem osoba, która nazwała to urlopem, była mężczyzną.
Zgadzacie się ze spostrzeżeniami Mrozowskiej?
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Nowy kolor włosów Wieniawy dodał jej lat? Fryzjer gwiazd mówi wprost
Agnieszka Maciąg kilka miesięcy przed śmiercią poinformowała o chorobie. Już wcześniej się z nią zmagała
Krystian ostro o odejściu Macieja z programu. Nie spodoba się to produkcji "Ślubu od pierwszego wejrzenia"
Maciąg i Wolański zmagali się z poważnym kryzysem. "Z pozoru idealnie, a wewnątrz..."
Nie żyje Agnieszka Maciąg. Znana modelka i pisarka miała 56 lat
Przyjaciele wspominają Maciąg w "DDTVN". Momenty po usłyszeniu diagnozy chwytają za serce
Afera po wielkim finale "Jeden z dziesięciu". Widzowie nie kryją rozżalenia. "Tak się nie robi"
Agnieszka Kaczorowska 26 listopada zabrała głos ws. "Klanu". Postawiła sprawę jasno
Jędrzejak nadawał na żywo, nagle widzowie w szoku. "Nie no trwa program, k***a, ludzie!"