• Link został skopiowany

Zobacz miejsca, które nie są jeszcze odkryte. Lepsza podróż czeka za rogiem

Zamiast podążać utartymi szlakami, warto odkrywać miejsca, które wciąż pozostają poza zasięgiem masowej turystyki. Ukryte miasteczka, dzikie plaże czy ciekawe szlaki potrafią dostarczyć więcej emocji niż najbardziej znane atrakcje. A dzięki niezawodnym połączeniom internetowym od Yesim możesz pozostać online nawet w najmniej oczywistych zakątkach świata, dzielić się wrażeniami, korzystać z map i być w kontakcie z bliskimi. Bo lepsza podróż często czeka tuż za rogiem. Wystarczy odważyć się zboczyć z głównej drogi.
Bali kusi swoją duchowością i estetyką, Malediwy romantycznymi kolacjami w altankach na plaży, a Bodrum hotelami
Fot. Materiały promocyjne marki Yesim

Kiedy wchodzimy na Social Media, trudno oprzeć się wrażeniu, że wszyscy nagle znaleźli się na rajskich wyspach. Turban zawiązany nonszalancko na głowie, kokos w dłoni, tło wypełnione turkusową wodą, tak wyglądają wakacje w stylu gwiazd. Malediwy, Bali czy Bodrum to wciąż symbole luksusu, ale coraz więcej osób odkrywa, że podobne kadry można mieć również bez milionowego budżetu. Sekret tkwi w sprytnym planowaniu, wyborze alternatywnych kierunków i kilku nowoczesnych trikach, które ułatwiają życie w podróży.

Egzotyczne kierunki. Jak podróżować pięknie i sprytnie

Gwiazdy od lat wybierają te same egzotyczne punkty na mapie świata. Bali kusi swoją duchowością i estetyką, Malediwy romantycznymi kolacjami w altankach na plaży, a Bodrum hotelami, w których nawet poranna kawa wygląda jak z okładki magazynu. Jednak podobną magię można odnaleźć w miejscach, które są mniej oczywiste, a przez to jeszcze bardziej ekscytujące.

Wyobraź sobie rejs po zatoce Ha Long w Wietnamie, gdzie tysiące wapiennych skał wyrasta wprost ze szmaragdowej wody, tworząc pejzaż tak spektakularny, że żaden filtr nie jest potrzebny. Albo poranek na Filipinach, kiedy budzisz się w prostym domku przy plaży, a przed tobą rozciąga się widok na raj, w którym nie ma tłumów ani głośnych klubów. Natomiast Malezja kusi kontrastami. Z jednej strony kolonialne ulice George Town, pełne street artu i aromatu przypraw, z drugiej spokojne plaże Langkawi, gdzie życie toczy się w rytmie slow. A jeśli ktoś woli bliżej, w Europie prawdziwym odkryciem jest Albania. Tam turkusowe morze i białe plaże w Sarandzie czy Ksamil przypominają najpiękniejsze zakątki Chorwacji, ale w cenie, która pozwala na dodatkową kolację w modnej restauracji.

Gwiazdy od lat wybierają te same egzotyczne punkty na mapie świata
Gwiazdy od lat wybierają te same egzotyczne punkty na mapie świata Fot. Materiały promocyjne marki Yesim

Tańsze alternatywy luksusu

Malediwy od lat uchodzą za raj na ziemi, ale to raj, który może kosztować fortunę. Tygodniowy pobyt dla dwojga to nawet 20 tysięcy złotych. Tymczasem w Tajlandii znajdziesz wszystko, co potrzebne do szczęścia: plaże o białym piasku, dżungle, w których kryją się wodospady, tętniące życiem nocne targi i bogatą kulturę, której nie da się podrobić. A cena? Często połowę niższa niż w kurorcie na Malediwach.

To właśnie w Tajlandii można poczuć, że luksus to nie tylko marka hotelu, ale też doświadczenia. Jednego dnia możesz eksplorować buddyjskie świątynie, drugiego uczyć się tajskiej kuchni, a wieczorem popłynąć łodzią na wyspę, na której czeka impreza do białego rana. Taki miks atrakcji sprawia, że podróż staje się intensywną przygodą, a nie tylko biernym leżeniem na leżaku.

Friendly noclegi

Podróże coraz częściej zaczynają się od… poszukiwania noclegu. To właśnie on nadaje ton całej podróży i decyduje o tym, jak wygląda nasz feed. Niektóre miejsca są jak stworzone do robienia zdjęć. Na Bali znajdziesz przezroczyste igloo, gdzie można podziwiać wschód słońca nad wulkanem. W Tajlandii wciąż dużą popularnością cieszą się domki na drzewach, które przenoszą nas wprost do dziecięcych marzeń, tyle że w wydaniu dla dorosłych, z widokiem na zieloną dżunglę. A na Filipinach można zamieszkać w luksusowym namiocie kilka kroków od rafy koralowej, co pozwala rozpocząć dzień od porannego nurkowania.

To miejsca, mające jedną wspólną cechę, nie tylko zapewniają komfort, ale też same w sobie są atrakcją. Kiedy patrzysz na zdjęcie z takiego noclegu, od razu wiesz, że to podróż, którą zapamiętasz na długo.

Wystarczy zaplanować wyjazd kilka miesięcy wcześniej, by ceny były niższe nawet o jedną trzecią
Wystarczy zaplanować wyjazd kilka miesięcy wcześniej, by ceny były niższe nawet o jedną trzecią Fot. Materiały promocyjne marki Yesim

Lifehacki podróżnicze

Gwiazdy rzadko się do tego przyznają, ale często korzystają z trików dostępnych dla wszystkich. Wczesne rezerwacje to klasyka. Wystarczy zaplanować wyjazd kilka miesięcy wcześniej, by ceny były niższe nawet o jedną trzecią. Z kolei oferty last minute pozwalają czasem zamienić standardowy hotel na prawdziwy luksus, i to w tej samej cenie. Warto też eksperymentować z terminami. Podróżowanie poza sezonem to nie tylko mniejsze koszty, ale także, mniejszy tłok i więcej przestrzeni dla siebie. A jeśli masz odrobinę elastyczności, rozważ wylot z innego miasta. Bilety z Berlina czy Pragi potrafią być tańsze o kilkaset złotych.

Technologia w podróży – internet bez stresu

Każda podróż ma swoje rytuały. Jednym z nich stało się wrzucanie zdjęć na Sociale czy kontakt z bliskimi. Problem w tym, że roaming wciąż potrafi zepsuć urlop rachunkiem większym niż koszt samego noclegu. Rozwiązaniem są wirtualne karty eSIM, które pozwalają korzystać z lokalnych sieci bez przepłacania.

Aplikacje takie jak Yesim oferują dostęp do internetu w ponad dwustu krajach. W praktyce oznacza to, że nie musisz już po przylocie biegać po lotnisku w poszukiwaniu lokalnej karty SIM. Wystarczy kilka kliknięć w telefonie i możesz korzystać z szybkiego internetu. Yesim działa na zasadzie inteligentnego przełączania. Telefon automatycznie wybiera najlepszą sieć, dzięki czemu nie musisz martwić się o zasięg.

Każda podróż ma swoje rytuały. Jednym z nich stało się wrzucanie zdjęć na Sociale czy kontakt z bliskimi
Każda podróż ma swoje rytuały. Jednym z nich stało się wrzucanie zdjęć na Sociale czy kontakt z bliskimi Fot. Materiały promocyjne marki Yesim

Rozwiązanie to wyróżnia się przede wszystkim natychmiastową aktywacją. Wystarczy pobrać aplikację, wybrać odpowiednią taryfę i włączyć usługę, aby cieszyć się stabilnym połączeniem z internetem. Nie ma potrzeby przedstawiania żadnych dokumentów, jak ma to miejsce przy tradycyjnych kartach SIM, a całą konfigurację można przygotować wcześniej w domu i aktywować dopiero na miejscu podróży. Telefon automatycznie przełącza się pomiędzy najlepszymi dostępnymi sieciami 4G i 5G, zapewniając płynne działanie bez przerw w dostępie do internetu.

Użytkownicy mogą skorzystać z pakietu testowego za symboliczne 2,12 zł (0,50 €), aby sprawdzić jakość połączenia niemal za darmo. Z jednym kontem można korzystać z usług z ponad 800 lokalnych operatorów, bez konieczności wymiany karty SIM. Model rozliczeń pay-as-you-go pozwala płacić wyłącznie za dane, które faktycznie się wykorzysta, a możliwość dodania wielu kart eSIM do jednego konta sprawia, że cała rodzina może zarządzać swoimi profilami w ramach jednej aplikacji. Dodatkowym atutem jest całodobowe wsparcie w języku polskim, narzędzie sprawdzające kompatybilność urządzenia oraz brak konieczności wyjmowania podstawowej karty SIM.

Koszty? Dla przykładu w Tajlandii pakiet z nielimitowanym internetem na 15 dni kosztuje około 93 złote, podczas gdy tradycyjny roaming potrafi wycenić… jeden megabajt na ponad 40 złotych. To różnica, którą trudno zignorować. A możliwość przetestowania usługi za symboliczne kilka złotych sprawia, że nie ma ryzyka. Sprawdzasz jakość jeszcze przed wyjazdem i masz pewność, że cała podróż będzie przebiegała w pełnym komforcie.

Jeszcze niedawno egzotyczne podróże wydawały się zarezerwowane wyłącznie dla milionerów. Dziś to mit
Jeszcze niedawno egzotyczne podróże wydawały się zarezerwowane wyłącznie dla milionerów. Dziś to mit Fot. Materiały promocyjne marki Yesim

Egzotyka na każdą kieszeń

Jeszcze niedawno egzotyczne podróże wydawały się zarezerwowane wyłącznie dla milionerów. Dziś to mit. Dziesięć dni w Azji Południowo-Wschodniej potrafi kosztować tyle samo, co wakacje w Hiszpanii czy we Włoszech, a oferuje doświadczenia, których nie da się porównać z europejskim plażowaniem. To dżungle, wulkany, rafy koralowe i smaki, które zostają z nami na zawsze.

Podróżowanie w gwiazdorskim stylu nie musi być poza zasięgiem. Wystarczy odrobina sprytu, umiejętność wyszukiwania perełek i korzystanie z nowoczesnych rozwiązań takich jak Yesim, by niepowtarzalny wyjazd stał się rzeczywistością. Bo dziś egzotyka to nie luksus. To styl życia, który jest dostępny dla każdego, kto odważy się zaplanować swoją podróż trochę inaczej.

Materiał promocyjny marki Yesim.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany