• Link został skopiowany

Opozda nadaje ze szpitala. "Nikogo nie ma, nic nie działa"

Joanna Opozda trafiła do szpitala tuż przed świętami. W mediach społecznościowych relacjonowała swój pobyt w placówce. Aktorka nie jest zadowolona z warunków.
Koszmar Joanny Opozdy w szpitalu. 'Nikogo nie ma'. Pokazała, jaką kanapkę dostała
fot. Instagram/@asiaopozda

Joanna Opozda nie ukrywała, że ostatnie trzy lata dały jej w kość. Codzienne wyzwania, a także macierzyństwo i praca wpłynęły na jej zdrowie. Przez długi czas kobieta zmagała się z poważną kontuzją, którą konsekwentnie ignorowała. Opozda w końcu znalazła się w szpitalu. "To wszystko z całkowicie uszkodzonym więzadłem krzyżowym przednim, pękniętą łąkotką i problemem z kolanem, który ignorowałam przez bardzo długi czas. Bo ciągle było coś do zrobienia. I tak naprawdę nigdy nie było idealnego momentu, żeby położyć się do szpitala. Nauczyłam się nawet chodzić w szpilkach, nie dając po sobie poznać, że coś jest nie tak" - wspominała w mediach społecznościowych. W szokujących słowach opisała swój pobyt w placówce. 

Zobacz wideo Joanna Koroniewska o Wielkanocy. Maciej Dowbor powinien się bać

Joanna Opozda trafiła do szpitala. Takie warunki zastała

Joanna Opozda nie ma dobrego zdania na temat szpitala, w którym obecnie przebywa. Celebrytka opublikowała nagranie na InstaStories, w którym podzieliła się swoimi uwagami. Na filmiku wielokrotnie naciskała przycisk do wzywania pielęgniarki. "Szpital-widmo. Nikogo nie ma, nic nie działa. Można krzyczeć pół godziny i nic. Polska służba zdrowia i wymiar sprawiedliwości - dwa filary chaosu" - napisała Opozda. W sieci znalazła negatywne opinie innych pacjentów na temat pracowników placówki. Podkreśliła, że musi się z nimi zgodzić. Pokazała również, co dostała do jedzenia. Zdjęcia znajdziecie w galerii. 

Szokujące słowa Joanny Opozdy. Wyznała, dlaczego musiała trafić do szpitala 

Joanna Opozda zdradziła w mediach społecznościowych, że pomimo problemów nie planowała szybko zgłosić się do szpitala. Wszystko zmieniło się po słowach lekarza. "Powiedział mi wprost: jeśli nie zwolnię teraz, za parę lat czeka mnie wymiana całego kolana" - czytamy. Aktorka ma za sobą rekonstrukcję więzadła, szycie łąkotki, torebki stawowej, plastykę kolana i kilka innych ortopedycznych zabiegów. Teraz potrzebna jest rehabilitacja. "Jeśli macie jakieś sprawdzone sposoby, jak szybciej dojść do siebie po takiej operacji - śmiało piszcie. Będę wdzięczna za każdą radę, bo boli jak cholera" - zwróciła się do fanów. ZOBACZ TEŻ: Królikowski oberwał od Opozdy. Oświadczenia brak, zamiast tego wrzucił nietypowe nagranie

 
Więcej o: