Sandra Kubicka zbudowała w Stanach Zjednoczonych imponującą karierę jako fotomodelka, jednak po latach zdecydowała się wrócić do Polski i związać z rodzimym show-biznesem. Głośno zrobiło się o niej m.in. w 2019 roku za sprawą udziału w "Tańcu z Gwiazdami", a obecnie spełnia się także w roli influencerki, skrupulatnie relacjonując szczegóły codziennego życia ponad 600 tys. instagramowym obserwującym. Jak poinformowała na InstaStories, wraz z końcem tegorocznych wakacji odwiedziła salon fryzjerski. I choć zmiana fryzury nie była spektakularna, ukochana Barona jest zachwycona efektem.
Sandra Kubicka od lat wierna jest blondowi. I choć odcień zmieniała parokrotnie, dość trudno wyobrazić już sobie modelkę jako brunetkę czy z rudymi włosami. Gdy kilka lat temu zaprezentowała się na Instagramie w peruce, fani stanowczo odradzali jej eksperymentowanie z ciemnymi farbami. Tym razem Kubicka zdecydowała się jedynie na odświeżenie blond koloru w zaprzyjaźnionym salonie Piotra Postka.
Jak mi pięknie Postek odświeżył kolor. Włosy rosną na potęgę - zachwycała się modelka w instagramowej relacji.
Kubicka nie ukrywa, że dbanie o włosy jest dla niej wyjątkowo ważne - co zresztą jest naturalne przy pracy, którą wykonuje. Poprzednią wizytę w salonie fryzjerskim zaliczyła bardzo niedawno, bo pod koniec sierpnia. Modelka spędzała wówczas dzień z przyjaciółką, która namówiła ją na botoks włosów. Partnerka Barona miała początkowo obawy przed poddaniem się temu zabiegowi pielęgnacyjnemu, który - jak twierdzi - wcześniej uszkodził jej włosy, jednak tym razem okazał się strzałem w dziesiątkę.