Maja Plich często udziela się w mediach społecznościowych i niejednokrotnie zaskakiwała użytkowników Instagrama publikowanymi postami. Tak było między innymi wtedy, gdy pokazała internautom zdjęcie sprzed lat, na którym prezentowała swój dawny wizerunek, który mocno odbiegał od teraźniejszego. Żona Krzysztofa Rutkowskiego ostatnią fotografią również wzbudziła zainteresowanie fanów. A wszystko przez ogromną zmianę wizerunkową. Partnerka popularnego detektywa przefarbowała włosy i pochwaliła się efektami metamorfozy.
Takiego widoku nie spodziewał się chyba żaden fan, który nawet na co dzień śledzi poczynania detektywistycznej pary. Maja nie zapowiadała wcześniej żadnych zmian wizerunkowych, a pomysłem na metamorfozę pochwaliła się dopiero wtedy, kiedy zaprezentowała jej efekty na Instagramie. Publikując fotografię z ognistą fryzurą na głowie, przytoczyła popularną sentencję i zasugerowała, że jest przygotowana na nadchodzące w życiu nowości. Żona Rutkowskiego z nadzieją zapytała internautów, co sądzą o jej aktualnym wyglądzie i pracy stylistów.
Dzień dobry. Bardzo się cieszę, iż wreszcie mogę podzielić się z Wami moją metamorfozą. Podobno jeśli kobieta zmienia swoją fryzurę, zmieni wkrótce także swoje życie. Dajcie koniecznie znać, co sądzicie o moim nowym looku? Dziękuje moja ukochano ekipo!!! - czytamy na profilu licencjonowanej detektyw.
Pod postem nie zabrakło słów podziwu komentujących zdjęcie fanów.
Maju, przepięknie wyglądasz!
Jak zwykle pełna petarda!
Taka kociczka!
Zgadzacie się z opinią internautów, że żonie Rutkowskiego do twarzy w tak odważnym kolorze włosów?