• Link został skopiowany

"Taniec z gwiazdami" z nowym ogłoszeniem, a w komentarzach wrze. Widzowie mają prośbę do produkcji

Wierni fani czekają na nową edycję uwielbianego show "Taniec z gwiazdami". Na Instagramie tanecznego proframu pojawił się nowy wpis. Fani w komentarzach domagają się innego uczestnika.
Widzowie 'Tańca z gwiazdami' skierowali prośbę w stronę produkcji. Chcą konkretnego uczestnika
fot. KAPIF.pl

Już wkrótce odbędzie się 17. edycja "Tańca z gwiazdami". Nowi uczestnicy cały czas są ogłaszani. W mediach społecznościowych fani od razu reagują na nowe wieści. Tym razem w nowym wpisie przypomniano o udziele Ewy Minge. Widzowie w komentarzach domagają się jednak angażu pewnego influencera.

Zobacz wideo Musiałkowski miał tańczyć z mężczyzną w "TzG". Ma pomysł dla produkcji!

"Taniec z gwiazdami". Fani domagają się influencera w programie. Pojawiły się komentarze

Produkcja "Tańca z gwiazdami" już podczas finału poprzedniej edycji wyjawiła, że kolejną uczestniczką zostaje Ewa Minge. "Jej artystyczna wrażliwość i charyzma na pewno wniosą coś wyjątkowego do tanecznej rywalizacji. Już nie możemy się doczekać, aż zobaczymy ją na parkiecie!" - czytamy w sieci. W komentarzach zawrzało, jednak na inny temat. Fani domagają się influencera Mikołaja Bagińskiego. "A gdzie bginsky?", "Halo, nie zapomnieliście o jeszcze jednej osobie - bginsky?", "A gdzie Bagiński"? - czytamy pod postem. Niektórzy twierdzą, że twórca internetowy pojawi się w zestawieniu jako ostatni. Nie każdy jednak podziela te zdanie. "Mam nadzieję, że na koniec jest jednak jakąś wielka niespodzianka, a nie ten Bagiński", "Serio zostawiliście influencera na koniec ? Na końcu powinna być największa gwiazda" - czytamy. Co o tym sądzicie?

"Taniec z gwiazdami". Mikołaj Bagiński weźmie udział w show? 

Media rozpisywały się o udziale Mikołaja Bagińskiego w "Tańcu z gwiazdami". Według ustaleń portalu Party influencer rzekomo miał nie ukrywać chęci wystąpienia w show. "Wiemy, że dzięki niemu program znów trafi także do młodych widzów, jak w przypadku Marii Jeleniewskiej. Czekamy z niecierpliwością!" - przekazał informator serwisu. W sieci zawrzało, a sam Bagi postanowił odnieść się do sprawy. Opublikował na Instagramie nagranie, na którym pokazuje jeden z artykułów, w którym napisano o jego udziale w programie. "Czy ja o czymś nie wiem?" - zapytał w opisie. Następnie na jego InstaStories pojawiło się zestawienie licznych nagłówków z portali plotkarskich. "What the hell (z ang. co do cholery - przyp.red.)" - napisał wymownie Bagiński. ZOBACZ TEŻ: Będzie jeszcze więcej Agnieszki Kaczorowskiej. "Taniec z gwiazdami" to nie wszystko

 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: